Wilfredo Leon w 2018 roku zawarł z Sir Safety Conad Perugia kontrakt na dwa lata z opcją przedłużenia go o kolejny sezon. Aktualnie wraz z zespołem awansował do półfinału Ligi Mistrzów i na pewno jeszcze w kolejnym sezonie będzie reprezentował barwy włoskiego klubu.
Giancluca Pasini z "La Gazetta dello Sport" kilka dni temu napisał, że ONICO Warszawa chciałoby pozyskać Kubańczyka z polskim paszportem po tym, jak wypełni on kontrakt w Perugii, czyli od sezonu 2020/21.
Czytaj też: Incydent rasistowski w Rosji? "Nie chciałam, by nasze dziecko przechodziło przez coś takiego"
- Widziałem jakieś komentarze na ten temat, ale sam nie wiem skąd wyszła taka informacja - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Leon. Okazało się, że miał już jednak ofertę ze stołecznego klubu. - W poprzednim sezonie tak, ale w tym roku nikt się nie kontaktował - dodał.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bezzębny Bayern pożegnał się z Ligą Mistrzów. "Myślałam, że zaczną z przytupem"
Na razie przyjmujący nie musi przejmować się przynależnością klubową, a z niecierpliwością oczekuje na debiut w polskiej kadrze.
Czytaj też: Liga Mistrzów: PGE Skra Bełchatów w półfinale! Polska ekipa odprawiła Zenit Sankt Petersburg po złotym secie
Wilfredo Leona odwiedzić we Włoszech ma Vital Heynen. - Jesteśmy cały czas w kontakcie. Nie jestem pewien czy w niedzielę przed meczem będzie czas, żeby się umówić, więc poproszę trenera Lorenzo Bernardiego, bym mógł zostać w Mediolanie dzień dłużej. Wówczas będziemy mogli spokojnie porozmawiać z selekcjonerem. Na pewno poruszymy kwestie techniczne związane z moim przyjazdem na zgrupowanie - wyjaśnił siatkarz.
Przypomnijmy, że karencja Leona skończy się w drugiej połowie lipca. Nie będzie on mógł wziąć udziału w Lidze Narodów, ale w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich już tak.
Szczerze życzę prezesowi aby zarobił Czytaj całość