Liga Siatkówki Kobiet: Developres SkyRes Rzeszów podołał roli faworyta

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów

Meczem kończącym 20. kolejkę Ligi Siatkówki Kobiet było starcie Devleopresu SkyRes z przedostatnim w ligowej tabeli Energą MKS-em. Kaliszanki nie zdołały doprowadzić do sensacji, rzeszowianki pewnie wygrały 3:0.

Energa MKS Kalisz nie dostał zbyt wielu szans na pokazanie swoich umiejętności w hali Podpromie w Rzeszowie. Wiceliderki ligowej tabeli podobnie jak w grudniowym starciu obu ekip, zdominowały rywalizację.

Już w premierowej odsłonie gdy na linii 9. metra zameldowała się Petja Barakowa, rzeszowianki przejęły inicjatywę (14:9). Prym po stronie gospodyń wiodła Katarzyna Zaroślińska-Król, której bombowe ataki rozbijały kaliską defensywę.

Po stronie podopiecznych Jacka Pasińskiego najwięcej na siatce miały do powiedzenia Rebecka Lazić oraz Ljubica Kecman. Ich siła rażenia okazała się jednak zbyt mała, bowiem MKS najbliżej rzeszowianek był gdy te popełniły serię błędów własnych (15:17). Wówczas dzięki szybkiej interwencji Lorenzo Micelliego, Developres SkyRes wrócił do zdecydowanego prowadzenia, a po ataku Jeleny Blagojević wygrał seta (25:19).

ZOBACZ WIDEO Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"

W drugiej partii początkowe wymiany punkt za punkt zagrały na korzyść przyjezdnych. Udane zbicie Kecman, dwa dobre ataki Alicii Ogoms i to kaliszanki prowadziły wynik (7:11). Ostatecznie zabrakło konsekwencji w ich grze, bowiem dwie akcje na siatce wygrane przez Michaelę Mlejnkovą sprawiły, że rzeszowianki wyrównały wynik (11:11). Po chwili przełamały kaliski zapał blokiem osiągając aż ośmiopunktową przewagę na koniec partii (25:17).

Czytaj także: Liga Siatkówki Kobiet: derby Łodzi dla Budowlanych

W trzeciej odsłonie problemy w przyjęciu przyjezdnych nasiliły się, lecz do gry włączyła się Anna Miros. Najwięcej złego faworytkom zrobiła w końcówce, gdy różnica punktowa na korzyść Developresu wynosiła cztery "oczka". Wtedy też świetnie w pierwszej linii radziła sobie Kamila Witkowska i ostatecznie to ona przeciągnęła szalę zwycięstwa na stronę podkarpackiego kolektywu.

Czytaj także -> Koniec rundy zasadniczej w I lidze kobiet. Znamy pary półfinałowe

Jest to siódme zwycięstwo Developresu z rzędu, natomiast 17 w ogólnym rozrachunku ligi. W kolejnej serii spotkań rzeszowianki zmierzą się z BKS-em Profi Credit Bielsko-Biała. Z kolei kaliszanki w 21. serii spotkań wrócą do własnej hali, aby podjąć Enea PTPS Piła.

20. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet:

Developres SkyRes Rzeszów - Energa MKS Kalisz 3:0 (25:19, 25:17, 25:20)

Developres SkyRes: Blagojević, Tokarska, Witkowska, Zaroślińska-Król, Barakowa, Mlejnkova, Sawicka i Medyńska (libero) oraz Rabka, Hatala.

Energa MKS: Ogoms, Janicka, Budzoń, Lazić, Miros, Kecman, Kulig (libero) oraz Brzezińska, Stróźnik, Wawrzyniak.

MVP: Kamila Witkowska (Developres SkyRes Rzeszów)

Komentarze (0)