Niedziela w PlusLidze: mistrz Polski balansuje na krawędzi "szóstki", mecz sąsiadów w tabeli w Olsztynie

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze PGE Skry z trenerem Roberto Piazzą
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze PGE Skry z trenerem Roberto Piazzą

Sytuacja PGE Skry Bełchatów robi się coraz bardziej skomplikowana. Mistrzowie Polski, których może zabraknąć w "szóstce", podejmą Aluron Virtu Wartę Zawiercie, będącą coraz bliżej tego celu. W Olsztynie Indykpol AZS zagra z Asseco Resovią.

Sytuacja PGE Skry Bełchatów w tabeli PlusLigi wciąż jest bardzo skomplikowana. Po środowej wygranej z Chemikiem Bydgoszcz (3:1) drużyna GKS-u Katowice wyprzedziła mistrzów Polski i ma obecnie nad nimi punkt przewagi. Podopieczni Roberto Piazzy zgromadzili do tej pory 29 "oczek" i zajmują siódmą lokatę. Brak bełchatowian w czołowej "szóstce" na pewno byłby ogromną sensacją.

Z wymienionych wyżej względów PGE Skra nie będzie faworytem niedzielnego spotkania z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie. Tym bardziej, że w przypadku zwycięstwa Jurajscy Rycerze mogą mocno zbliżyć się do udziału w fazie play-off. Posiadający 33 punkty zawodnicy Marka Lebedew będą mieli także przewagę psychologiczną z pierwszego meczu, wygranego 3:1.
W Hali Sportowo-Widowiskowej "Urania" w Olsztynie tamtejszy Indykpol AZS podejmie Asseco Resovię Rzeszów. Będzie to pojedynek sąsiadów w tabeli - ósme w zestawieniu Pasy zgromadziły do tej pory 26 "oczek" i o dwa wyprzedzają Akademików.

ZOBACZ WIDEO Piątek jak maszyna! Kolejny gol Polaka w barwach Milanu! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Po wygranym środowym spotkaniu z Jastrzębskim Węglem, jesteśmy pozytywnie nastawieni do tej konfrontacji. Jeśli chodzi o drużynę z Rzeszowa, to trochę rzeczy pozmieniało się u nich po naszym pierwszym spotkaniu - to była tylko kwestia czasu, kiedy zaczną zwyciężać. Dobrze prezentuje się chociażby Rafał Buszek, który w ostatnich spotkaniach pokazał dobrą siatkówkę. Jest to zespół składający się z groźnych zawodników, z których każdy z nich gra lepiej, niż na początku sezonu - podkreśla Serhiy Kapelus w wypowiedzi dla oficjalnej strony Indykpolu AZS-u.
Zobacz także: Stephane Antiga: Zagraliśmy tak, jak wcześniej z PGE Skrą Bełchatów, ale tym razem wygraliśmy

Problemy z początku sezonu Asseco Resovia ma już najwidoczniej za sobą. Potwierdzają to ostatnie wyniki - podopieczni Gheorghe Cretu wygrali cztery mecze z rzędu, w tym m.in. z PGE Skrą czy ZAKSĄ. - Tak jak wychodzi z tabeli, mamy szansę dalej na bycie w tych play-offach. Będziemy na pewno walczyć o to, bo to jest naszym celem, a później mamy swoje marzenia. Moglibyśmy stworzyć naprawdę fajną historię, od zera do bohatera, jednak to jest bardzo daleka droga, bo dopiero się zbliżamy do tej "szóstki" - zaznacza Mateusz Masłowski.

Zobacz także: PlusLiga: bez niespodzianki na Pomorzu. Pewna wygrana Trefla Gdańsk

Niedzielne mecze 22. kolejki PlusLigi:

PGE Skra Bełchatów - Aluron Virtu Warta Zawiercie, godz. 14:45

Indykpol AZS Olsztyn - Asseco Resovia Rzeszów, godz. 17:30.

Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relacje LIVE z obu meczów. Serdecznie zapraszamy do ich śledzenia!

Źródło artykułu: