KMŚ 2018: triumf Sady Cruzeiro na pożegnanie z turniejem, Khatam Ardakan tylko tłem dla Brazylijczyków

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze Sady Cruzeiro
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze Sady Cruzeiro

Sada Cruzeiro udanie pożegnała się z Klubowymi Mistrzostwami Świata. Brazylijski zespół wygrał w trzech setach z Khatamem Ardakan. W dwóch z nich Sada wręcz zdemolowała swoich rywali.

Nie tak udział w Klubowych Mistrzostwach Świata wyobrażali sobie siatkarze Sady Cruzeiro. Brazylijski zespół na inaugurację turnieju sensacyjnie przegrał z Asseco Resovią Rzeszów i porażka ta drogo kosztowało ekipę z Ameryki Południowej. Starcie z Khatamem Ardakan było dla niej pożegnaniem z turniejem. Brazylijczycy byli zdecydowanym faworytem, gdyż zespół z Iranu wcześniej nie ugrał nawet seta.

Również w starciu z Sadą zespół Khatamu Ardakan był tylko tłem dla rywali. Brazylijska drużyna dominowała w każdym elemencie i wykorzystywała błędy swoich przeciwników. Punktowała też blokiem i zagrywką. Irańczycy mieli problemy, by skutecznie kończyć swoje ataki, a ich strata do rywali systematycznie rosła. Ostatecznie pierwszy set zakończył się wygraną Sady 25:16. W Sadzie formą imponował Luan Jose Weber, który atakował z wysoką skutecznością. Rywale nie byli w stanie znaleźć sposobu na to, by go zatrzymać.

W drugiej odsłonie zespół z Brazylii już tak nie dominował. Gra obu drużyn falowała. Najpierw Sada wychodziła na dwu-trzypunktowe prowadzenie, a następnie siatkarze Khatamu odrabiali straty i doprowadzali do wyrównania. Set rozstrzygnął się dopiero po grze na przewagi. W decydujących momentach Irańczycy nie utrzymali nerwów na wodzy, popełniali błędy, a partię asem serwisowym zakończył Luan Jose Weber.

Irańska drużyna nie wykorzystała szansy, by wygrać pierwszego seta w Klubowych Mistrzostwach Świata, a Sada nie zamierzała dawać rywalom kolejnej okazji. Trzecią odsłonę Brazylijczycy wygrali bez większych problemów. Szybko wywalczyli bezpieczną przewagę i następnie utrzymywali zaliczkę nad rywalami. Sada punktowała nawet w beznadziejnych sytuacjach. Tak było, gdy pojedynczym blokiem zatrzymano atak z przechodzącej piłki. Brazylijczycy wygrali do i na pożegnanie z turniejem odnieśli zwycięstwo.

Khatam Ardakan - Sada Cruzeiro 0:3 (16:25, 25:27, 16:25)

Khatam: Senobar, Molahajiloo, Gholami, Karkhaneh, Jahandideh, Vadi, Afshar (libero) oraz Valalei, Todeshkchoo, Einisamarein.

Sada: Weber, Barbalho De Carvalho, Le Roux, Leao, Isac, Ferraz, Nogueira (libero), Sergio (libero) oraz Evandro, Fernando, Kock, Araujo, Leonardo.

Tabela:

#ZespółMeczePunktyBilansSety
1. Diatec Trentino 3 9 3-0 9:1
2. Asseco Resovia Rzeszów 3 5 2-1 6:5
3. Sada Cruzeiro 3 4 1-2 6:6
4. Khatam Ardakan 3 0 0-3 0:9

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Wilfredo Leon jest niesamowity! To najlepszy siatkarz świata

Komentarze (0)