Wspinał się ponad cztery godziny. Vital Heynen znowu zdobył Rysy

Vital Heynen wspiął się na Rysy. "Droga na szczyt jest porównywalna do naszej na MŚ"

Vital Heynen nie przestaje zaskakiwać kibiców siatkówki nad Wisłą. 49-letni trener naszej męskiej reprezentacji (pracuje z Biało-Czerwonymi od lutego tego roku) pochwalił się w mediach społecznościowych zdjęciem z najwyższego szczytu w Polsce - Rysów (2 503 m n.p.m.) w Tatrach Wysokich.

- Drugi raz na Rysach w ciągu siedmiu dni - tym razem od polskiej strony. Palenica Białczańska aż do szczytu w 4 godziny 15 minut. Naprawdę nie ma żadnego dziennikarza czy zawodnika, który podjąłby wyzwanie? - napisał belgijski szkoleniowiec na Twitterze.

Przypomnijmy, że Heynen po raz pierwszy wspiął się na Rysy w ubiegłą sobotę (28 lipca). Stało się to przed rozpoczęciem zgrupowania siatkarskiej kadry w Zakopanem (w dniach 29 lipca - 9 sierpnia) przed mistrzostwami świata, które odbędą się we wrześniu w Bułgarii i we Włoszech.

- Rozpoczynamy przygotowania do mistrzostw świata. Ja już w sobotę zacząłem je od wspinaczki górskiej. Droga była różnorodna, pogoda zmieniała się cały czas, a chmury sprawiały, że nie zawsze mogłem zobaczyć, gdzie jestem. Tak samo będzie wyglądała nasza droga na mundial, to oczywiste - skomentował Belg na portalu społecznościowym.

ZOBACZ WIDEO Wyjątkowe narty Andrzeja Bargiela. "Dodawały mi otuchy"

Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)