Energa MKS Kalisz puka do LSK. Legionovia broni swojego miejsca w ekstraklasie

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz

Dla jednych do walka o życie, dla drugich, gra o marzenia. Legionovia Legionowo w barażu będzie bronić miejsca w Lidze Siatkówki Kobiet. Chęć na nie ma czterokrotny mistrz Polski, Energa MKS Kalisz.

Siatkarki z Mazowsza w tym sezonie nie dbają o zdrowie serc swoich kibiców. Od początku rozgrywek plasowały się raczej na miejscach zagrożonych spadkiem lub barażem o utrzymanie. W ostatniej kolejce, dzięki wygranej nad BKS-em Profi Credit Bielsko-Biała i innym korzystnym wynikom, udało im się uniknąć spadku bezpośredniego, ale oznaczało to przedłużenie walki o pozostanie w lidze.

Przyszło im grać o miejsca 11-12 z Pałacem Bydgoszcz. W pierwszym meczu Novianki dwukrotnie obejmowały wysokie prowadzenie, ale przegrały 0:3. W drugim zaś uległy po tie-breaku. Teraz Liga Siatkówki Kobiet w Legionowie wisi na włosku.

- Energa MKS Kalisz to fajnie ułożony zespół, w którym są doświadczone zawodniczki. Widziałam kilka ich spotkań. Każda z nas wie, że te baraże nie będą łatwe. Będziemy się przygotowywać do tego spotkania tak, jak do każdego innego. To, że jest to I liga, niczego nie zmienia, a wręcz przeciwnie, będzie jeszcze ciężej i na pewno nie zlekceważymy kaliszanek tylko dlatego, że grały o poziom niżej - zapowiedziała Anna Bączyńska, skrzydłowa legionowskiej drużyny.

W Kaliszu widać wyraźne oczekiwanie na powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej po blisko dekadzie przerwy. W sezonie 2008/2009 Calisia spadła do I ligi, ale nie została dopuszczona do rozgrywek ze względu na długi. Rozpoczął się wtedy mozolny proces odbudowy żeńskiej siatkówki w mieście.

ZOBACZ WIDEO Heynen nawiąże współpracę z Zagumnym? "Jeszcze nie jest gotów, ale będzie dobrym trenerem"

W 2016 roku klub odkupił miejsce w I lidze od KS Murowana Goślina dzięki wsparciu miasta. Rok później przybył silny sponsor tytularny, firma Energa. To napędziło apetyty na walkę o awans do ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Mariusza Wiktorowicza zajęła drugie miejsce po fazie zasadniczej, a w finale rozgrywek na zapleczu LSK pokonała po czterech spotkaniach (w tym dwóch dramatycznych rozgrywanych w starej hali OSiR przy ul. Łódzkiej) Wisłę Warszawa.

W poniedziałek Energa MKS Kalisz otrzymał PLPS informację, że spełnia wymogi do tego, by ubiegać się o awans do Ligi Siatkówki Kobiet. Teraz wszystko pozostaje w rękach siatkarek. Rywalizacja toczyć się będzie do trzech zwycięstw. Pierwsze dwa spotkania odbędą się we wtorek i środę w Legionowie. Trzecie i ewentualne czwarte - w Kaliszu. Jeśli i to by nie przyniosło rozstrzygnięcia, walka raz jeszcze przeniesie się na Mazowsze.

Legionovia Legionowo - Energa MKS Kalisz / wtorek, 24.04.2018 r., godz. 19:00, środa, 25.04.2018 r., godz. 19:00

Źródło artykułu: