Atakujący Cerradu Czarnych po operacji, do gry wróci w 2018 roku

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu Michał Filip
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu Michał Filip

W minioną niedzielę Michał Filip przeszedł operację kontuzjowanej kości śródstopia. Zabieg wypadł pomyślnie. - Myślę, że za 5-6 tygodni wrócę nareszcie na boisko - mówi atakujący Cerradu Czarnych Radom.

Od początku bieżącego sezonu PlusLigi drużyna Cerradu Czarnych musi radzić sobie z plagą kontuzji. Najpierw urazu nabawił się Dejan Vincić, który niedawno wrócił do Radomia po rehabilitacji odbytej w Słowenii, a wyjątkowo pechowy dla Wojskowych był wyjazd na mecz 12. kolejki, do Lubina, na spotkanie z tamtejszym Cuprum.

Na porannym rozruchu piłka nieszczęśliwie trafiła w oko Kamila Kwasowskiego i pojawił się krwiak, wobec czego przyjmujący nie mógł wystąpić ani przeciwko Miedziowym, ani w ostatniej serii gier, w starciu z Treflem Gdańsk. W drugim secie meczu z Cuprum staw skokowy podkręcił Michał Filip. Początkowe diagnozy mówiły nawet o przymusowej pauzie atakującego do końca rozgrywek. Doszło do złamania kości śródstopia. W minioną niedzielę "Bicek" przeszedł operację w Łodzi.

- Czuję się bardzo dobrze. To był delikatny zabieg, ale cieszę się, że mam to już z głowy. Z dnia na dzień samopoczucie będzie się poprawiać - przekonuje 23-latek na łamach oficjalnej strony internetowej Czarnych. - Przez całą operację podsłuchiwałem rozmowę lekarzy. Okazało się, że mam dwa złamania jednej kości. Nic to szczególnego nie zmieniło, więc lekarze po około trzydziestu minutach poinformowali mnie, że wszystko wyszło bardzo dobrze - dodaje siatkarz.

Kontuzja wyklucza oczywiście Filipa z Meczu Gwiazd PlusLigi, który zostanie rozegrany w najbliższy piątek. Zawodnik Wojskowych został wybrany do tego wydarzenia przez kibiców z całej Polski. Nie zagra również w dwóch ostatnich spotkaniach zespołu z Radomia w 2017 roku, z Łuczniczką Bydgoszcz (22 grudnia) i ONICO Warszawa (30 grudnia).

- Do końca grudnia nie mogę obciążać nogi. Później czeka mnie wizyta i wstępne badania. Myślę, że za 5-6 tygodni wrócę nareszcie na boisko - informuje. Dłuższa przerwa do kolejnego starcia Czarnych w PlusLidze, spowodowana Klubowymi Mistrzostwami Świata siatkarzy 2017, pozwoli jednak na powrót do pełnej sprawności Kwasowskiemu i Vinciciowi.

ZOBACZ WIDEO: Nowy trening Agnieszki Radwańskiej? Dawid Celt wyjaśnia

Komentarze (1)
avatar
Matusz Puszka
13.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ciężko będzie Czarnym bez Michała Filipa ale ONICO zrobiło największy błąd rezygnując z Filipa i zastępując go obecnymi zawodnikami, którzy nawet w najmniejszym stopniu nie zastępują go w druży Czytaj całość