W tym artykule dowiesz się o:
Wiele spotkań ma swoich faworytów, ale to, który zespół zwycięży na zakończenie tygodnia na Dolnym Śląsku przewidzieć jest bardzo trudno. Kto faworytem? Korzystny bilans bezpośrednich spotkań i przewaga swojego boiska delikatnie przemawia na korzyść gospodarzy, ale po pierwszym gwizdku wszelkie liczby przestają mieć znaczenie. Jak powiedział ostatnio uznany trener Andrea Anastasi, w PlusLidze każdy może wygrać z każdym.
Cuprum Lubin na zwycięstwo czeka od przeszło miesiąca. Drużyna ze stolicy polskiej miedzi poniosła porażki w czterech ostatnich spotkaniach. W starciach z Indykpolem AZS Olsztyn i Jastrzębskim Węglem nie ugrała nawet seta, a w meczach z Asseco Resovią Rzeszów oraz Treflem Gdańsk przegrywała po tie-breakach.
W obu przypadkach zespół Patricka Duflosa rozpoczynał od wygrania dwóch odsłon, ale po przerwie zaczynał opadać z sił. Widoczny był brak zmagającego się z urazem Roberta Tahta. Estoński przyjmujący znalazł się w składzie na mecz jedenastej kolejki, ale ostatecznie na parkiet nie wybiegł. Pod jego nieobecność ciężar spadał na barki Keitha Puparta czy Milosa Terzicia. Luka trudna do załatania, gdyż to gracze o zupełnie innej specyfice.
Z różnym skutkiem radzą sobie w tym sezonie także radomianie, którzy przyjadą na trudny teren podrażnieni gładką porażką z Jastrzębskim Węglem. Rozgoryczenie łatwe do zrozumienia. Po świetnym, wygranym z Indykpolem AZS meczu, apetyty w szeregach Cerradu Czarnych wzrosły.
ZOBACZ WIDEO: Kolejna pomyłka sędziego, Barcelona traci punkty. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Inaczej sobie wyobrażaliśmy ten mecz i myśleliśmy, że po ostatnich dobrych wynikach bardziej postawimy się Jastrzębiu. Duże rozczarowanie, bo towarzyszyła nam bardzo fajna atmosfera, przyszło dużo widzów. W moim odczuciu nie wszyscy byliśmy tak sfokusowani i zdeterminowani, jak w poprzednim meczu. Dziwny mecz, bo statystycznie w wielu elementach byliśmy lepsi, a przegraliśmy dość znacznie - skomentował szkoleniowiec Robert Prygiel.
Czy zespół z Radomia zrehabilituje się za ostatnią przegraną już w tę niedzielę? Nie wiadomo, ale z pewnością spotka się z dużym oporem gospodarzy, którzy we własnych murach grają dużo pewniej niż na wyjazdach. - Drużyna Cuprum Lubin jest silnym zespołem. Liczymy w Lubinie na dobry pojedynek, w którym zaprezentujemy się z lepszej strony i to my z boiska zejdziemy jako zwycięzcy - przyznał w rozmowie dla CzarniTV, rozgrywający Kamil Droszyński.
Cuprum Lubin - Cerrad Czarni Radom / 03.12, godz. 20:00
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | 30 | 75 | 81:31 | 2341:1985 | |
2 | 30 | 72 | 81:29 | 2497:2251 | |
3 | 30 | 65 | 74:35 | 2039:1853 | |
4 | 30 | 57 | 64:42 | 2262:2157 | |
5 | 30 | 57 | 69:49 | 2374:2205 | |
6 | 30 | 57 | 67:47 | 4600:2032 | |
7 | 30 | 56 | 70:48 | 2693:2579 | |
8 | 30 | 45 | 56:59 | 2383:2381 | |
9 | 30 | 43 | 58:58 | 2272:2221 | |
10 | 30 | 39 | 54:66 | 2463:2514 | |
11 | 30 | 36 | 49:65 | 2042:4595 | |
12 | 30 | 34 | 52:71 | 2477:2596 | |
13 | 30 | 29 | 42:71 | 2213:2433 | |
14 | 30 | 21 | 33:77 | 1952:2202 | |
15 | 30 | 19 | 37:80 | 2401:2640 | |
16 | 30 | 15 | 24:83 | 2107:2472 |