KSZO Ostrowiec Św. - Grot Budowlani Łódź: gospodynie postraszyły, ale ostatecznie przegrały

WP SportoweFakty / Rafał Soboń / Siatkarki KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
WP SportoweFakty / Rafał Soboń / Siatkarki KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

Siatkarki KSZO Ostrowiec Św. uległy we własnej hali ekipie Grot-u Budowlanych Łódź w czterech partiach. Najlepszą siatkarką na boisku wybrana została Kaja Grobelna.

Spotkanie rozpoczęło się od bardzo dobrej zagrywki Agnieszki Rabki. Ostrowieckie siatkarki dostały piłkę za darmo i zamieniły ją w punkt. Po kilku składnych akcjach i bardzo dobrze spisującej się w polu zagrywki Pauliny Stroiwąs, podopieczne trenera Adama Grabowskiego odskoczyły gościom na 5:3. Ekipa KSZO Ostrowiec Świętokrzyski cały czas była krok przed rywalkami (8:6), jednak drużyna Grot-u Budowlani Łódź szybko doprowadziła do wyrównania (9:9). Dobra gra podopiecznych trenera Gabowskiego jakby zaskoczyła przyjezdne i w pewnym momencie zrobiło się już 16:12.

Obecne wicemistrzynie Polski zmobilizowały się, a co za tym idzie zaczęły odrabiać straty i kiedy przewaga KSZO wynosiła już tylko jeden punkt, trener pomarańczowo-czarnych poprosił o czas. Podziałało to na ostrowczanki i szybko zrobiło się 20:16. W decydującym momencie seta wydawało się, że faworytki z Łodzi dogonią miejscowe, jednak zbudowana wcześniej przewaga wystarczyła, by pierwszą partię blokiem punktowym zakończyła Stroiwąs (25:20).

Mając w pamięci przebieg poprzedniego seta, drugą partię zespół gości zaczął zdecydowanie lepiej i szybko odskoczył ostrowczankom (4:7). Gospodynie starały się odrabiać straty i nie tracić dystansu do ekipy z Łodzi (8:8). Zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego prezentował się bardzo dobrze, a rywalki wydawały się być zaskoczone takim przebiegiem spotkania (10:8, 12:10). Widząc problemy sowich zawodniczek, trener Błażej Krzyształowicz zdecydował się wprowadzić na plac gry Ewelinę Polak. Zmiana przyniosła oczekiwany rezultat i łodzianki odrobiły straty, wyrównując na 14:14.

Natomiast obserwując coraz lepszą grę ekipy Grot-u Budowlanych Łódź, szybko zareagował szkoleniowiec KSZO, prosząc o czas przy stanie 15:17. Niewiele to jednak zmieniło, bo rywalki zaczynały się rozpędzać (16:20) i kolejny czas zmuszony był wykorzystać Adam Grabowski. Ostrowiecki zespół mozolnie odrabiał straty i doprowadził do remisu po 22. Ostatecznie lepiej końcówkę wytrzymały siatkarki gości i po ataku Kai Grobelnej wygrały seta do 23 i wyrównały stan meczu na 1:1.

Bardzo źle rozpoczęły trzecią partię siatkarki KSZO. Za to w polu zagrywki świetnie zaczęła grać Agnieszka Kąkolewska (0:4) i szybko zareagował trener gospodyń. Jednak im dalej w mecz tym gorzej to wyglądało i ostrowczanki jakby stanęły sparaliżowane, a rywalki kontynuowały swoje ataki (0:8!). Przełamanie dała Anna Miros i ekipa KSZO bardzo powoli zaczęła pogoń za wynikiem (3:9). Przy stanie 4:14 trener Grabowski desygnował do gry Martę Biedziak, ale rozpędzone łodzianki nie dawały szans zgaszonym pomarańczowo-czarnych (6:15). Przewaga zespołu przyjezdnych była już tak duża, że nikt nie spodziewał się cudu i trzecia partia była już tyko po to, by KSZO mógł wrócić do dobrej gry w początku spotkania (10:19, 11:21). Skutecznym atakiem dopełniły działa w trzeciej partii siatkarki z Łodzi, wygrywając pewnie do 14.

Początek czwartego seta należał do gospodyń (4:2), jednak szybka reakcja Krzyształowicza sprawiła, że goście wyrównali, ale gra zrobiła się zdecydowanie bardziej wyrównana (6:5, 8:8). Kilka skutecznych ataków sprawiło, ze zespół z Łodzi odskoczył na cztery punkty (9:13) i trener KSZO musiał poprosić o czas. Mimo ambitnej gry, to łodzianki dyktowały warunki na boisku (12:17) i zasłużenie zbliżały się do zakończenia meczu w czterech setach (14:20). Pomarańczowo-czarne nie weszły już na poziom z pierwszego seta i ostatecznie po ataku Martyny Grajber  uległy rywalkom do 19.
 
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Grot Budowlani Łódź 1:3 (25:20, 23:25, 14:25, 19:25)

KSZO: Rabka, Stroiwąs, Wojtowicz, Miros, Skrzypkowska, Łyszkiewicz, Markiewicz Pavlukovskaya (libero) oraz Markiewicz, Soter, Biedziak, Ciesielczyk.

Grot Budowlani: Vincourova, Twardowska, Polańska, Grobelna, Grajber, Kąkolewska, Witkowska (libero) oraz Polak, Muszyńska, Piotrowska.

MVP: Kaja Grobelna (Grot).

ZOBACZ WIDEO Dramatyczna końcówka w Gelsenkirchen! Wolfsburg wyszarpał remis [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: