ME siatkarzy 2019 rozłożone po Europie. "To będzie naprawdę międzynarodowy turniej"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Siatkówka
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Siatkówka

Cztery państwa i być może też kilka lub kilkanaście miast-gospodarzy. Tak będą wyglądały Mistrzostwa Europy w siatkówce zarówno kobiet, jak i mężczyzn w 2019 roku.

To będzie nowość w europejskiej, ale także światowej siatkówce. Rywalizacja o złoto Mistrzostw Europy 2019 toczyć się będzie we Francji, Słowenii, Holandii i Belgii.

W tym roku mamy dużo imprez siatkarskich. Licząc także z siatkówką plażową Europa ma ponad 50 procent sukcesów w nich. Chcemy wiele rzeczy zmienić i jesteśmy na drodze. Dziękuję czterem prezydentom, którzy pomogą w rozpoczęciu formatu z 24 zespołami - powiedział Aleksandar Boricić, prezydent CEV.

Nie jest powiedziane, że rywalizacja zostanie rozłożona pomiędzy więcej niż jedno miasto w każdym kraju-gospodarzu. Europejska Konfederacja Siatkówki ma pracować nad formatem turnieju jeszcze w tym roku.

- 2 października startują prace nad promocją - podejmiemy decyzję co i jak promować. Chcielibyśmy zebrać wszystkie informacje także w najmniejszych zakątkach Europy. Mamy czas na to, by pracować w inny sposób niż dotychczas. Chcemy, by te mistrzostwa naprawdę były międzynarodowe. Mamy na przygotowanie dwa lata - oznajmił sternik europejskiej konfederacji.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kubiak zrobi sobie przerwę od reprezentacji?

Losowanie grup turnieju głównego ma odbyć się w Brukseli, co zapowiedział prezydent belgijskiej federacji, Guy Juwet. - Cieszę się, że możemy być częścią turnieju. Wszystko toczyć się będzie więc w stolicy Belgii, ale też stolicy Europy - dodał.

Trzy kandydatury miast z Holandii wskazał zwierzchnik holenderskiej siatkówki, Peter Sprenger. - Jesteśmy dumni, że możemy dołączyć do nowego formatu - powiedział. Chcemy, by siatkarze zawitali do Amsterdamu, Rotterdamu i Appeldoorn. To będzie unikalne wydarzenie - powiedział.

Po raz pierwszy najlepsi siatkarze Starego Kontynentu grać będą w Słowenii. Areną zmagań ma być Arena Stožice w Lublanie. - Myślę, że każdy z nas dołoży cegiełkę, by to był niezapomniany turniej - powiedział Metod Ropret, prezydent słoweńskiej federacji. - Hala w Lublanie to nasz największy tego typu obiekt w kraju. Postaramy się zrobić wszystko, by był to świetny turniej, a jednocześnie nie przesadzić z rewolucjonizowaniem siatkówki.

Na razie wiadomo, że Słowenia będzie również gospodarzem jednego z półfinałów. Drugi z nich, a także mecz o 3. miejsce i finał odbędą się w Paryżu.

- O ile dobrze policzyłem, do turnieju pozostało 740 dni. My mamy wsparcie rządu, a także naszego narodowego komitetu olimpijskiego. Najważniejsze mecze chcemy zorganizować w znanej na całym świecie hali Bercy w Paryżu - oznajmił Eric Tanguy, prezydent FFVB (Francuskiej Federacji Siatkówki).

Mistrzostwa Europy w 2019 roku odbędą się w dniach 13-29 września w czterech krajach. Weźmie w nich udział 24 drużyn. Pewny start w turnieju ma mieć czworo gospodarzy i osiem najlepszych drużyn Mistrzostw Europy 2017. Najpierw zespoły będą rywalizować w czterech sześciozespołowych grupach, po czym nastąpi 1/8 finału, 1/4 finału, półfinał i finał.

Komentarze (1)
Wiesia K.
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Boricić nie zrobił nic od czasu objęcia stanowiska !!!