ME 2017 w siatkówce: Vital Heynen dokonał niemożliwego. Historyczny sukces Belgów

ME 2017 w siatkówce: statystyki są bezlitosne, Belgowie zdemolowali Włochów

Działacze Belgijskiej Federacji Siatkówki, zatrudniając Vitala Heynena, chyba nie spodziewali się, że praca doświadczonego szkoleniowca z drużyną narodową tak szybko zaowocuje. Tymczasem po zaledwie kilku miesiącach, 48-latek doprowadził siatkarzy do największego sukcesu w historii. Ekipa z Niderlandów jeszcze nigdy nie awansowała bowiem do najlepszej czwórki Mistrzostw Europy.

-  To jest naprawdę ogromne i bardzo trudne wyzwanie. Moja mentalność bardzo się zmieniła pod wpływem tych wszystkich międzynarodowych doświadczeń. Trudno mi się przyzwyczaić do wyluzowanego belgijskiego podejścia, nadmiernie zrelaksowanego i unikającego wysokich celów wymagających wysiłku. Ja już myślę inaczej i czego innego oczekuję. Czas zacząć stawiać sobie cele, jakich dotąd ta reprezentacja w ogóle sobie nie stawiała - mówił Vital Heynen, o swojej pracy w roli selekcjonera drużyny narodowej.

Zwyżkę formy pod wodzą nowego selekcjonera Czerwone Diabły sygnalizowały już podczas rywalizacji w Lidze Światowej, gdzie pokonali między innymi 3:0 Serbię i 3:1 Włochów. Ostatecznie zmagania zakończyli na siódmej pozycji, nieco wyżej niż rok wcześniej, kiedy uplasowali się na ósmej lokacie.

Turniej Mistrzostw Europy 2017 rozgrywany w Polsce, jest już prawdziwym popisem podopiecznych Vitala Heynena. Drużyna, która nigdy wcześniej nie grała o medale mistrzostw Europy, w czwartkowy wieczór w wielkim stylu zapewniła sobie awans do półfinału turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Bartosz Kurek: Robienie rewolucji dla rewolucji to nie jest dobra droga

Obecnie Belgowie na swoim koncie mają komplet czterech zwycięstw. Na liście ofiar Czerwonych Diabłów znaleźli się już Francuzi, Włosi, nieobliczalni Turcy oraz Holendrzy. Prawdziwy egzamin jednak dopiero przed graczami z Niderlandów. Półfinałowym przeciwnikiem będą bowiem niepokonani Rosjanie.

Reprezentacja Belgii na turniejach Mistrzostw Europy: