Spotkanie rozpoczęło się od zaciętego seta. W premierowej odsłonie, jak i w całym pojedynku, liderem gospodarzy był Grzegorz Bociek. Jego dobre zagrania pozwoliły Warcie na objęcie i utrzymanie prowadzenia.
Zdecydowanie najwięcej emocji dostarczyła druga odsłona. Po morderczej końcówce będzinianie wygrali ją 34:32, doprowadzając do remisu 1:1. W trzecim i czwartym secie siatkarze MKS-u popełnili więcej błędów niż przeciwnicy, przez co przegrali obie partie.
Ostatecznie w spotkaniu lepsi okazali się zawiercianie. Beniaminek PlusLigi pokonał bardziej doświadczony zespół 3:1.
Najlepiej punktującymi w obu zespołach byli Grzegorz Bociek (22 punkty, Aluron Virtu Warta Zawiercie) oraz Zlatan Jordanow (15 punktów, MKS Będzin). W szeregach beniaminka PlusLigi wystąpił testowany środkowy, Mariusz Marcyniak.
ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak o grze na stadionie: Jest kilka rzeczy, do których trzeba się przyzwyczaić
Dla obu drużyn był to pierwszy sparing w bieżącym okresie przygotowawczym.
Sztab MKS-u desygnował do gry tylko ośmiu zawodników, a odpoczywali Marcin Waliński, Matej Kök, Mateusz Przybyła, Dawid Woch i Szymon Gregorowicz. Pozostali siatkarze dostaną swoją szansę w rewanżowym spotkaniu z zawiercianami, które odbędzie się w piątek.
Aluron Virtu Warta Zawiercie - MKS Będzin 3:1 (25:23, 32:34, 25:18, 25:23)
Aluron Virtu Warta: Pająk 6, de Leon 16, Marcyniak 8, Bociek 22, Żuk 3, Swodczyk 11, Koga (libero) oraz Kaczorowski 4, Popik 1, Andrzejewski (libero).
MKS: Kozub 3, Ratajczak 13, Grzechnik 6, Peszko 13, Faryna 14, Jordanow 15, Potera (libero) oraz Kowalski 1.