- Sytuacja z nim jest problematyczna, chociaż wyniki badań są uspokajające. Kiedy w grę wchodzi uraz pleców, może to być przepuklina lub coś poważniejszego. Earvin musi się oszczędzać, ale pojedzie na Mistrzostwa Europy. Jego nieobecność nie jest dobra dla zespołu, ponieważ nie możemy trenować w wyjściowym składzie. Dla niego to również nie jest dobre, bowiem nie może przebywać na boisku - powiedział Laurent Tillie w rozmowie z dziennikiem L'Equipe.
Trójkolorowi, dla których występ w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera był ostatnim sprawdzianem formy przed Mistrzostwami Europy, grając bez swojego gwiazdora, triumfowali w dwóch meczach. Trener Francuzów nie do końca był jednak zadowolony z formy zaprezentowanej przez zespół.
- Jesteśmy bardzo daleko od tego, co prezentowaliśmy w Lidze Światowej. Brakuje nam rytmu meczowego, ale to normalne. Wykonaliśmy większość pracy podczas zgrupowania w Montpellier, poprzedzającego turniej w Polsce. Tutaj zobaczyliśmy wiele pozytywnych rzeczy. Zobaczyliśmy prawdziwego Nicolasa Le Goffa. W przyjęciu na przemian występowali Thibault Rossard, Trevor Clevenot i Julien Lyneel, którzy byli w najwyższej formie. Obecnie mamy dziesięć dni, aby się przygotować - powiedział francuski szkoleniowiec.
Na Mistrzostwach Europy 2017 reprezentacja Francji zagra w grupie D (Katowice), razem z Belgią, Turcją i Holandią.
ZOBACZ WIDEO Kamila Lićwinko: Pierwszy raz w życiu wygrałam sama ze sobą
Jest to lokomotywa tak naprawde trójkolorowych.