Jason DeRocco trafił do Jastrzębskiego Węgla przed sezonem 2015/2016. W tegorocznych rozgrywkach jego rola w zespole zmalała, gdyż Kanadyjczyk stracił miejsce w szóstce na rzecz Scotta Touzinsky'ego. Dopiero poważna kontuzja Amerykanina, który musiał przedwcześnie zakończyć karierę, zmieniła sytuację DeRocco w śląskiej ekipie.
Dobra gra DeRocco pomogła jastrzębianom w zajęciu trzeciego miejsca w PlusLidze. W efekcie działacze klubu z Górnego Śląska postanowili zatrzymać 27-latka na kolejny sezon. - Jestem szczęśliwy, że Jason będzie z nami także i w przyszłym sezonie. Zawodnik ten rozwinął się pod względem siatkarskim w naszym Klubie. W drugiej części minionego sezonu był graczem podstawowego składu i udowodnił, że potrafi grać na wysokim poziomie. Dlatego cieszymy się, że zostaje z nami na kolejny rok - powiedział trener Mark Lebedew.
DeRocco jest kolejnym siatkarzem, który zdecydował się na pozostanie w Jastrzębiu-Zdroju. Wcześniej kontrakty przedłużyli Maciej Muzaj, Salvador Hidalgo Oliva, Lukas Kampa oraz Grzegorz Kosok. - Zgodnie z tym co zapowiadaliśmy, nasz zespół będzie wzmacniany i nie będzie w nim rewolucyjnych zmian. Zatrzymujemy większość zawodników z drużyny, która wywalczyła brązowy medal i nowy kontrakt dla Jasona De Rocco jest tego potwierdzeniem. Jesteśmy zadowoleni z pracy, jaką Jason wykonał dla zespołu - stwierdził prezes Adam Gorol.
ZOBACZ WIDEO Deklasacja! Siedem goli FC Barcelona! Zobacz skrót meczu z Osasuną [ZDJĘCIA ELEVEN]