Ostatnio w Dąbrowie Górniczej sporo się dzieje. W środę MKS rozegrał mecz w ramach Ligi Mistrzyń (zwycięstwo 3:0 z Saint Raphael Volley) i to z nowym trenerem - kilkanaście godzin przed rozpoczęciem starcia klub ogłosił, że rozstaje się z Juanem Manuelem Serramalerą. Pierwszym szkoleniowcem została dotychczasowa asystent Magdalena Śliwa.
Jej debiut wypadł okazale. Czy jej podopiecznym uda się wygrać również spotkanie Orlen Ligi? - Chcemy, żeby nasza gra przede wszystkim cieszyła oko, bo to ważne dla nas i kibiców. Chcemy, że ludzie przychodzili do naszej hali i mówili "tak, nasze dziewczyny fajnie zagrały". Magda będzie chciała zrobić wszystko, żebyśmy miały tyle wigoru i zapału, co na początku sezonu. Ale ma z kim pracować, bo trafiła na fantastyczną grupę i mam nadzieję, że wszystko się ułoży - powiedziała libero MKS-u, Izabela Lemańczyk.
Zagłębiankom doskwiera zmęczenie sezonem - rywalizacja na polskich i europejskich parkietach daje im się we znaki. Jednak zmiana trenera bardzo często sprawia, że zespół dostaje wiatru w żagle. Przełamanie jest im potrzebne w lidze, gdzie ostatnio doznały bolesnej porażki 0:3 z Grot Budowlanymi Łódź.
W sobotę dąbrowianki zmierzą się z muszyniankami, które przegrały dwa ostatnie pojedynki, nie zdobywając ani jednego seta (0:3 z Giacomini Budowlanymi Toruń i Impelem Wrocław).
ZOBACZ WIDEO Legia odpadła z Ligi Europy. Drużynie zabrakło charakteru?
- Zespół Taurona MKS-u ma nowego trenera i będzie próbował nas zaskoczyć. Na pewno nie będziemy faworytem tego starcia - szczerze przyznała Maja Savić na oficjalnej stronie klubu z Muszyny.
- Oczywiście, jedziemy walczyć o zwycięstwo. Z pewnością łatwo nie będzie, ponieważ dąbrowianki to piąta ekipa Orlen Ligi, jednak po meczu pierwszej rundy jesteśmy pozytywnie nastawione - dodała środkowa.
W pierwszym starciu obu drużyn górą były Mineralne, które triumfowały 3:2.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Polski Cukier Muszynianka Muszyna / sobota, 25.02.2017 r., godz. 17:00