Oba zespoły potrzebowały punktów niczym ryba wody. W lepszej sytuacji był Polski Cukier Muszynianka Muszyna, który z dorobkiem 20 punktów zajmował dziewiątą pozycję. Z kolei Legionovia Legionowo miała na swoim koncie 15 "oczek" i zajmowała dwunastą lokatę.
Lepiej mecz rozpoczęły przyjezdne. W pierwszej partii szybko wywalczyły sobie kilka "oczek" przewagi. Gospodynie nie były w stanie przeciwstawić się dobrze grającym siatkarkom z Muszyny. Dodajmy, że w podstawowym składzie Muszynianki zabrakło Anny Grejman, która właśnie w Legionowie miała wrócić do gry po pięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją.
Muszynianki kontrolowały przebieg pierwszego seta i wykorzystywały błędy popełniane przez młode legionowianki. Ostatecznie wygrały inauguracyjną partię do 18. Wydawało się, że wysoka porażka podziałała na gospodynie jak kubeł zimnej wody. Drugą partię Legionovia rozpoczęła od prowadzenia 5:1. Jednak podopieczne Roberta Strzałkowskiego szybko straciły tę zaliczkę, po chwili na tablicy wyników było już 10:9 dla Polskiego Cukru Muszynianki.
Po emocjonującej i pełnej zwrotów akcji grze z wygranej w drugim secie cieszyć mogły się Mineralne. Utrzymały one nerwy na wodzy i wykorzystały swoje doświadczenie w decydujących momentach. Dzięki temu na 10-minutową przerwę schodziły prowadząc 2:0.
Po powrocie na boisko zespół gości wręcz zmiótł gospodynie z parkietu. Seria Mariny Cvetanovic na zagrywce pozwoliła przyjezdnym objąć prowadzenie 9:2. Tak fatalny początek miał wpływ na dalszą grę Legionovii w trzeciej odsłonie. Gospodynie walczyły o to, by zdobyć w tej partii 10 punktów i ostatecznie zdołały ugrać właśnie tyle "oczek". Tym samym po meczu trwającym 77 minut Mineralne odniosły dziewiąte zwycięstwo w sezonie.
[event_poll=72554]
Legionovia Legionowo - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 0:3 (18:25, 22:25, 10:25)
Legionovia: Rasińska, Grabka, Chojnacka, Mikołajewska, Bociek, Alagierska, Adamek (libero), Korabiec (libero) oraz Grzelak, K. Wawrzyniak, Pacak, Zakościelna, Bączyńska.
Polski Cukier Muszynianka: Wójcik, Łyszkiewicz, Savić, Cvetanović, Rabka, Sosnowska, Medyńska (libero) oraz M. Wawrzyniak.
ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta
Pan sędzia kilkukrotnie nie zauważył zagrania w siatkę i gwizdał blok w aut!!!