Półfinałowe boje w tegorocznej odsłonie Pucharu Polski kobiet były niezwykle zacięte, zwycięzców wyłoniły dopiero tie-breaki. Siatkarki Chemika Police i Grot Budowlanych Łódź miały mało czasu na odpoczynek przed decydującą konfrontacją.
Premierowa odsłona niedzielnego spotkania była zacięta, policzanki wygrały ją 25:23. Jednak dwa kolejne sety były już bardziej jednostronne, łodziankom zabrakło sił, a obrończynie tytułu pewnie kroczyły do triumfu.
Na przestrzeni całego meczu bronią Chemika był blok, który tym razem zawiódł w łódzkiej ekipie. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza miały problem ze skutecznym odczytywaniem zamiarów rozgrywającej rywalek, Joanny Wołosz.
Najlepiej punktującą w szeregach zdobywczyń Pucharu Polski była Katarzyna Zaroślińska (20 pkt), notując w ataku 41 proc. skuteczności. Bardzo dobrze poradziła sobie również Malwina Smarzek (16 pkt, 48 proc. ataku), która została wybrana MVP całego Final Four.
Wśród Grot Budowlanych na wyróżnienie zasłużyła Kaja Grobelna (13 pkt). To dzięki jej serii zagrywek w pierwszym secie łodzianki wyszły na prowadzenie 22:20. W całym meczu posłała dwa asy.
Porównanie statystyk:
| Chemik Police | Element | Grot Budowlani Łódź |
|---|---|---|
| 7 | Asy serwisowe | 6 |
| 9 | Błędy w zagrywce | 6 |
| 41 proc. (6 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 33 proc. (7 błędów) |
| 46 proc. (44/95) | Skuteczność ataku | 31 proc. (27/88) |
| 5 | Błędy w ataku | 8 |
| 10 | Bloki | 5 |
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji
Kto był najlepszą siatkarką finału Pucharu Polski? 
