Hidalgo Oliva: Rywal dobrze wykorzystywał nasze pomyłki

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Salvador Hidalgo Oliva
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Salvador Hidalgo Oliva

Jastrzębianie, mimo braków kadrowych, powalczyli z mistrzami kraju w półfinale Pucharu Polski, ale ostatecznie przegrali 1:3. - Drobne pomyłki zdarzały nam się akurat w najgorszych momentach - przyznał Oliva.

- Mogę przyznać, że zagraliśmy bardzo dobry mecz i możemy być zadowoleni ze swojej postawy - ocenił półfinałowy pojedynek z ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Hidalgo Oliva. - Niestety w naszej grze pojawiały się drobne pomyłki i co najgorsze zdarzały nam się one wtedy, kiedy absolutnie nie mogliśmy sobie na nie pozwolić. Nasi rywale wykorzystali te błędy i w decydujących momentach zagrali na odpowiednim poziomie. Trzy pierwsze sety były bardzo wyrównane i ciężko było wskazać, która drużyna ma przewagę. W czwartej partii zagraliśmy już słabiej, zaczęliśmy popełniać dużo błędów co widać po wyniku - dodał.

Oliva docenił półfinałowych rywali Jastrzębskiego Węgla. - Zagrali dobrze, ale przede wszystkim potrafili wykorzystać swoje szanse. Trzeba podkreślić, że ZAKSA dysponuje dużym budżetem i ma bardzo wyrównany skład. Trener De Giorgi ma dużą możliwość rotowania składem. W słabszy momentach od razu mógł zareagować i dokonać zmiany. My jesteśmy w nieco innej sytuacji - szczególnie, że w naszym zespole brakuje dwóch kontuzjowanych graczy. Mimo tego daliśmy z siebie wszystko, zawalczyliśmy i mam nadzieję, że zostawiliśmy pozytywne wrażenie - wyraził nadzieję gwiazdor PlusLigi.

Najbardziej emocjonujący był trzeci set, w którym Jastrzębski Węgiel prowadził przez większość czasu, ale w końcówce dał się dogonić i przegrał na przewagi. - Jeśli chodzi o trzeci set, to, podobnie jak w całym meczu, zadecydowały niuanse: jedna, dwie akcje. To były drobne błędy, ale ogromnie kosztowne. Jak grasz z takim zespołem jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle musisz być cały czas maksymalnie skoncentrowany. Jeśli po drugiej stronie siatki stoi aktualny mistrz Polski, to nie możesz pozwolić sobie nawet na najmniejszą pomyłkę, jeśli chcesz walczyć o zwycięstwo - przyznał przyjmujący.

Mimo porażki Oliva jest zadowolony z postawy swojego zespołu. - Jestem dumny z postawy mojego zespołu za to, że postawiliśmy się rywalom. Teraz musimy mocno pracować, aby utrzymać taki poziom gry, wprowadzając drobne korekty - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Komentarze (0)