Maedeh Borhani Esfahani - tak nazywa się 29-letnia atakująca reprezentacji Iranu, która dołączyła niedawno do bułgarskiego klubu Szumen 05, który na półmetku rundy zasadniczej tamtejszej ekstraklasy zajmuje szóstką lokatę. To pierwszy zagraniczny transfer siatkarki z Persji, wcześniej to siatkarze z Persji opuszczali swoją ojczyznę na rzecz innych krajów (choćby Mir Saeid Marouflakrani, który występował w Zenicie Kazań). Zawodniczka, która jest członkinią Irańskiego Komitetu Olimpijskiego, już zdecydowała, że na parkiecie będzie niezmiennie występować w hidżabie, tradycyjnej dla islamu kobiecym nakryciu głowy.
To nie jedyny egzotyczny transfer, jakiego dokonał bułgarski klub. Razem z Iranką do Szumenia sprowadzono... kapitan reprezentacji Rwandy, Seraphine Mukantambarę. Afrykańska przyjmująca ma 20 lat i jest jedną z wyróżniających się zawodniczek młodego pokolenia na Czarnym Lądzie.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar opuszcza góry. Najgorsze za uczestnikami (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}