Pod koniec października 2016 roku w Bielsku-Białej miejscowy BKS Profi Credit przegrał 1:3 z Giacomini Budowlanymi. Niewielu przypuszczało jednak wówczas, że ponad dwa miesiące później gdy zespoły rozegrają mecz w rundzie rewanżowej, torunianki będą zajmowały ostatnie, a bielszczanki przedostatnie miejsce w tabeli.
Co prawda beniaminek jeszcze przed rozpoczęciem sezonu skazywany był przez ekspertów na walkę o utrzymanie w Orlen Lidze, ale zwycięstwa na inaugurację rozgrywek z ŁKS-em Commercecon Łódź (3:0) i BKS-em (3:1) zwiastowały walkę o wyższe pozycje. Drużyna Giacomini szybko została jednak sprowadzona na ziemię. W 12 kolejnych spotkaniach torunianki wygrały zaledwie jeden mecz, derbowe starcie u siebie z Pałacem Bydgoszcz (3:1).
Tylko jeden mecz więcej wygrały bielszczanki. Zespół, który miał walczyć o minimum ósemkę, nie może podnieść się po fatalnym początku sezonu i przegrywa kolejne spotkania. W zespole nie ma już Mariusza Wiktorowicza, ale nowy trener bielskiego zespołu, Tore Aleksandersen, na razie nie znalazł sposobu na wyjście z kryzysu.
W poprzedniej kolejce BKS przegrał na wyjeździe z drugim beniaminkiem Orlen Ligi z Łodzi 1:3. Jeśli drużyna gości nie chce przegrać drugiego meczu z rzędu z debiutantem na tym poziomie rozgrywek, musi zagrać zdecydowanie skuteczniej w ataku. W Atlas Arenie poza Emilią Mucha żadna z zawodniczek bielskiej drużyny nie zaprezentowała nawet przyzwoitego poziomu na siatce.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji
W ostatnim pojedynku niewiele lepiej w ataku zaprezentowały się również torunianki. Mimo wszystko w trudnej sytuacji zespołu w tabeli pojawiło się światełko w tunelu, bowiem podopieczne Nicoli Vettoriego zdobyły punkt za porażkę 2:3 na wyjeździe z ŁKS-em.
W poniedziałek siatkarki Giacomini Budowlanych będą chciały pójść za ciosem i tym razem zdobyć komplet punktów, który pozwoliłby im opuścić ostatnią pozycję właśnie na rzecz bielszczanek. Tym samym pojedynek dla obu zespołów jest bardzo ważny i nie można wykluczyć, że do wyłonienia zwycięzcy potrzebny będzie tie-break. Oby jednak drużyny zagrały lepiej w ataku niż w ostatniej kolejce, tak by poziom widowiska zaprzeczył temu, że spotkają się dwie najsłabsze drużyny w tabeli.
Giacomini Budowlani Toruń - BKS Profi Credit Bielsko-Biała / 9.01.2017 (poniedziałek), godz. 18:00
Jakim wynikiem zakończy się mecz w 15. kolejce Orlen Ligi pomiędzy Giacomini Budowlanymi Toruń i BKS-em Profi Credit Bielsko-Biała? 
na Instagramie 
na Facebooku 
