Do Kielc zawita szukająca przełamania ONICO AZS Politechnika Warszawska. - Podejdziemy do tego meczu bardzo skoncentrowani i nastawieni na walkę, bo to nie będzie łatwy mecz. Jesteśmy sąsiadami jeżeli chodzi o odległość pomiędzy miastami, ale też miejsce w tabeli - uważa 23-letni przyjmujący.
Rywal Effectora czeka na ligowe zwycięstwo od czterech kolejek. To między innymi z tego powodu nikt spośród gospodarzy nie zamierza dopisywać sobie punktów przed pierwszą akcją. - Wydaje mi się, że ambicje mają na wyższą pozycję, teraz mieli kilka porażek z rzędu, dlatego będą tutaj chcieli za wszelką cenę zdobyć punkty.
Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę miejsce w tabeli i formę prezentowaną przez graczy Dariusza Daszkiewicza, to właśnie w nich należy upatrywać faworyta. - Zamierzamy pokazać, że ostatnie zwycięstwa to nie przypadek, a nasza ciężka praca na treningach procentuje. Na razie nie stawiamy sobie celu. Chcemy grać dobrą siatkówkę i cieszyć się grą. Ona ma sprawiać zarówno nam radość jak i kibicom, którzy są z nami w dobrych i złych momentach - zakończył Jakub Wachnik.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz: Grupa jest trudna i nic samo się nie wygra