BBTS - Indykpol AZS: atak i blok bronią olsztynian

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
zdjęcie autora artykułu

W trzech setach zakończyło się sobotnie spotkanie pomiędzy BBTS-em Bielsko-Biała a Indykpolem AZS-em Olsztyn. Podopieczni Andrei Gardiniego nie mieli żadnych problemów z pokonaniem rywali.

Jak przystało na faworytów, olsztynianie pewnie wypunktowali swoich przeciwników z Podbeskidzia, dopisując do swojego dorobku kolejne cenne trzy punkty. Siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn zaprezentowali się lepiej od bielszczan w każdym z elementów i dzięki temu zwyciężyli 3:0.

Siłą podopiecznych Andrei Gardiniego była przede wszystkim gra w ataku. W tym elemencie zespół z Warmii zanotował aż 50 proc. skuteczności. Tylko jednym błędnym uderzeniem w meczu z BBTS Bielsko-Biała może pochwalić się środkowy Daniel Pliński, który w sumie zdobył dziewięć "oczek".

Najwięcej, bo aż szesnaście zapisał na swoim koncie przyjmujący Wojciech Włodarczyk, natomiast o cztery punkty mniej zdobył atakujący Jan Hadrava. Z kolei Aleksander Śliwka, wybrany przez komisarza MVP pojedynku w hali pod Dębowcem, dla swojego zespołu wywalczył jedenaście "oczek", wszystkie właśnie w ataku.

Dla bielszczan najlepiej w meczu punktował Paweł Gryc, który w połowie pierwszego seta zmienił Bartosza Janeczka. Ekipa z Podbeskidzia nie potrafiła jednak wytrzymać tempa przeciwników, a do tego miała problemy z przebiciem się przez blok. To właśnie w tym elemencie olsztynianie osiągnęli największą przewagę. W trzech setach zatrzymali rywali jedenaście razy.

Porównanie statystyk:

BBTS Bielsko-BiałaElementIndykpol AZS Olsztyn
2Asy serwisowe4
11Błędy w zagrywce14
53 proc. (4 błędy)Przyjęcie pozytywne56 proc. (2 błędy)
40 proc. (34/84)Skuteczność ataku50 proc. (39/78)
7Błędy w ataku6
4Bloki11

ZOBACZ WIDEO Ronaldo zmarnował rzut karny, ale ustrzelił hat-trick! Real zbił Deportivo. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: