Nowi przyjmujący najczęstszą inwestycją klubów PlusLigi

Zbliża się 3. kolejka PlusLigi i klubowy okres zbrojeń prawie dobiegł końca. W tegorocznej karuzeli transferowej siatkarskiej ekstraklasy doszło do wielu rotacji, a najczęściej podlegali jej przyjmujący.

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczne okienko transferowe PlusLigi jak zwykle przysporzyło wielu emocji, co więcej wiele wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec roszad kadrowych. Wszystko za sprawą Espadonu Szczecin, który po tym jak rozwiązał umowę z Georgi Bratojewem po 1. kolejce rozgrywek, nadal oficjalnie nie ogłosił jego następcy.

Stąd nie uwzględniając przyszłego nowego rozgrywającego szczecińskiej drużyny, obecnie w sezonie 2016/17 PlusLiga skupia 238 siatkarzy, którzy reprezentują barwy 16 różnych klubów. Niewiele mniej niż połowa z nich może być traktowana jako "nowi" zawodnicy.

Łącznie doszło do 108 transferów, a najwięcej z nich przypadło na MKS Będzin. Ostatnia drużyna ubiegłorocznego sezonu wymieniła niemal cały skład, bowiem do ekipy dołączyło 12 nowych zawodników. Dwa transfery mniej przeprowadził Indykpol AZS Olsztyn oraz Cerradu Czarni Radom. Z kolei na czwartym miejscu w transferowym zestawieniu uplasowała się Asseco Resovia Rzeszów, która zakontraktowała 9 nowych zawodnikami.

Do aktywnych klubów na rynku transferowym należy również dodać Łuczniczkę Bydgoszcz, Effector Kielce oraz wspomniany Espadon Szczecin. Wszystkie trzy ekipy wzmocniły się 8 nowymi graczami.

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: zwycięstwo z Armenią jest dla Arka Milika

Ich przeciwieństwem, tzw. najmniej obrotnym zespołem w tegorocznej karuzeli była złota drużyna sezonu 2015/16 - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Mistrzowie Polski zachowali niemal cały trzon ubiegłorocznego zespołu i dokonali zaledwie 2 zmian kadrowych. Do kędzierzyńskiej ekipy dołączył jedynie Mateusz Bieniek oraz Aleksander Maziarz. Oboje wsparli drużynę na środku siatki.

Analizując zmiany pod kątem pozycji, kluby najczęściej inwestowały w przyjmujących. Obecnie ponad połowa zawodników specjalizujących się w odbiorze piłki i ewentualnym ataku, aktualny sezon rozgrywa w "nowych barwach". Na 71 przyjmujących, 39 zostało zakontraktowanych w tegorocznym okienku transferowym. Najwięcej tego typu siatkarzy, bo aż pięciu, znalazło zatrudnienie w Asseco Resovii Rzeszów.

Sporo zmian doszło również na środku siatki. Tutaj prawdziwym "łowcą" środkowych okazał się lider rynku transferowego - MKS Będzin. Przed rozpoczęciem sezonu 2016/17 do śląskiej ekipy dołączyło aż 5 nowych siatkarzy znanych z występów tylko w pierwszej linii. W ogólnym zestawieniu jedynie drużyna prowadzona przez Stelio DeRocco odważyła się na tak śmiały ruch. Pozostałe kluby co prawda inwestowały w środkowych, jednak rzadziej niż w przypadku przyjmujących. Razem doszło do 24 transferów graczy z tej pozycji, przy czym warto nadmienić, że łącznie w PlusLidze występuje ich 62.

Rozchwytywani na rynku transferowym byli także libero. Biorąc pod uwagę, że każda z drużyn dysponuje jedynie 2 zawodnikami na tej pozycji, liczba 14 zakontraktowanych libero jest dość duża. Niektóre kluby zdecydowały się na wymianę całego defensywnego duetu. Do tych zespołów zaliczane są: Espadon Szczecin, AZS Częstochowa i Cerrad Czarni Radom. Ostatnia z wymienionych ekip jest zarazem jedyną obecnie w PlusLidze, która zatrudnia na pozycji libero zagranicznego siatkarza, Amerykanina Dustina Wattena.

Najmniej drastycznych zmian dochodziło w kwestii rozgrywających, albowiem szóstkowi zawodnicy zeszłego sezonu w obecnym pozostali raczej bez zmian. Topowe zespoły ligi zdecydowały się na pozostanie z wcześniejszą parą zawodników na tej pozycji. Z drużyn aspirujących do czołowej czwórki ligi, jedynie Lotos Trefl Gdańsk ściągnął w swoje szeregi Michała Masnego, natomiast jego wcześniejszy klub - Jastrzębski Węgiel uzupełnił skład Lukasem Kampą. Wyłącznie w Będzinie i BBTS-ie Bielsko-Biała postawiono na kompletnie nową parę na rozegraniu. Tego typu ruchy klubów łącznie dały wynik 14 transferów rozgrywających, podczas gdy w lidze bierze udział 37 zawodników na tej pozycji.

Ostatnie z analizowanych zmian dotyczą siatkarzy grających na prawym skrzydle. W ogólnym ligowym rozrachunku doszło do transferu 17 atakujących. Ciekawym aspektem jest fakt, że 4 kluby w ogóle nie podjęły się inwestycji na tej pozycji. Są to ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, ONICO AZS Politechnika Warszawska, Jastrzębski Węgiel oraz Cuprum Lubin.

Źródło artykułu: