Ostatni weekend rozgrywek przed Final Six Ligi Światowej przyniósł sporo emocji. Patrząc na statystyki, najciekawiej było w grupie G1 w Nancy, gdzie o punkty walczyły reprezentacje: Francji, Brazylii, Belgii i Polski. Z dziewięciu zawodników, którzy na przestrzeni trzeciego weekendu najlepiej zaprezentowali się w ataku, bloku i na zagrywce, aż pięciu z nich rywalizowało na parkiecie w hali Nancy.
Wśród punktujących najlepszy okazał się Gert van Walle. Swój bardzo dobry rezultat Belg zawdzięcza przede wszystkim świetnym występom przeciwko Canarinhos i Biało-Czerwonym. W czwartej partii pojedynku z Polską blokujący znad Wisły zupełnie nie mieli pomysłu na zatrzymanie tego siatkarza w bloku. Pod względem liczby zdobytych punktów liderami drużyny Stephane'a Antigi byli Michał Kubiak i Dawid Konarski. W trzech meczach kapitan Polaków i atakujący, który zastępował słabo dysponowanego Bartosza Kurka, zdobyli po 44 oczka dla swojej drużyny.
miejsce | zawodnik | kraj | punkty |
---|---|---|---|
1. | Gert van Walle | Belgia | 61 |
2. | Earvin Ngapeth | Francja | 56 |
3. | Wallace de Souza | Brazylia | 47 |
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Piłkarze przywitani po królewsku."To było szaleństwo, byliśmy stęsknieni za wynikiem"
Niekwestionowanym królem bloku trzeciego weekendu rozgrywek został Seyed Mohammad Mousavi Eraghi. W trzech pojedynkach w Teheranie środkowy aż 12 razy zablokował rywali. Prawdziwy popis Irańczyk dał w starciu z Serbami, które Azjaci niespodziewanie wygrali 3:2, a Seyed ośmiokrotnie zatrzymał rywali na siatce. Po raz kolejny w tej edycji "światówki" blok nie był najmocniejszą stroną Biało-Czerwonych. Najlepszym w tym elemencie z Polaków nie był środkowy, a atakujący Dawid Konarski (6 punktów). Pięć skutecznych "czap" gracz ZAKSY zanotował w zwycięskim starciu z Belgią.
miejsce | zawodnik | kraj | punkty |
---|---|---|---|
1. | Seyed Mousavi Eraghi | Iran | 12 |
2. | Simon Van de Voorde | Belgia | 8 |
3. | Maxwell Holt | USA | 7 |
Fazę interkontynentalną LŚ wygrali Brazylijczycy. Z drugiego miejsca, ustępując Canarinhos tylko minimalnie gorszym ratio setowym, do Final Six awansowali reprezentanci USA. W trzecim weekendzie rozgrywek podopieczni Johna Sperawa mecze rozgrywali na własnym terenie w Dallas. Trener mocno rotował składem, ale nie przeszkodziło to Maxwellowi Holtowi być w czołówce najlepiej blokujących oraz zanotować najwięcej asów serwisowych.. Łącznie amerykański środkowy zdobył w tym elemencie 7 oczek. Z Polaków najwięcej problemów przyjmującym rywali sprawił trudnym, granym tuż nad siatką flotem Karol Kłos.
miejsce | zawodnik | kraj | punkty |
---|---|---|---|
1. | Maxwell Holt | USA | 8 |
2. | Thibault Rossard | Francja | 7 |
3. | Simon Van de Voorde | Belgia | 5 |