Laurent Tillie poprowadzi wicemistrza Francji... kobiet

Laurent Tillie od jesieni będzie łączył funkcję selekcjonera reprezentacji Francji z pracą pierwszego szkoleniowca w RC Cannes - obecnym wicemistrzu tego kraju, ale w siatkówce kobiet.

W tym artykule dowiesz się o:

Co ciekawe, w latach 1980-1984 i 1987-1991 Tillie był zawodnikiem męskiej drużyny z tego miasta, AS Cannes, w barwach której pięciokrotnie sięgnął po mistrzostwo Francji. Później, tj. od 2001 do 2012 roku, był jej trenerem. Prowadzony przez niego zespół zdobył w tym czasie jeden złoty i dwa srebrne medale mistrzostw Francji, a także puchar tego kraju.

- Dla mnie to ogromny zaszczyt, że mogę objąć tak utytułowany klub z tak bogatą historią. Na pewno szczególne znaczenie ma fakt, że będę pracował niemalże u siebie (Tillie mieszka w tym rejonie - przyp. red.). Kiedy w latach 80. grałem w Cannes, kobiety występowały w trzeciej lidze. Ten proces wyjścia na szczyt nie trwał rok czy dwa - powiedział Laurent Tillie.

RC Cannes to pierwszy klub kobiecy, który poprowadzi 52-letni trener. Nie jest to jednak nowość w światowej siatkówce, o czym przypomina sam zainteresowany.

- Choć to brzmi dość dziwnie i surrealistycznie, wciąż przecież zostajemy w kręgu siatkarskim. Nie znam aż tak dobrze kobiecej strony siatkarskiej, ale myślę, że to będzie ciekawe doświadczenie. Był już przecież taki ruch w Brazylii. Trener Bernardo Rezende, który jako trener reprezentacji tego kraju zdobył wszystko, prowadził też klub kobiecy - nadmienił nowy szkoleniowiec osiemnastokrotnego mistrza Francji.

ZOBACZ WIDEO Fabian Drzyzga: pojedziemy, aby wygrać igrzyska olimpijskie

{"id":"","title":""}

Kilka tygodni wcześniej Tillie przedłużył umowę z francuską federacją do igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Do tego czasu walczyło o niego mnóstwo klubów.

- Propozycja z Cannes padła już w trakcie przygotowań do turnieju w Tokio. Przed przedłużeniem kontraktu z federacją dostawałem mnóstwo ofert z klubów zagranicznych. Związek zaproponował mi kontynuację współpracy przez cztery lata. To wyzwanie bardzo mnie zadowala, ponieważ dobrze przepracowaliśmy cztery lata, a teraz moim zadaniem jest utrzymaniem zespołu na szczycie. Odkąd doszliśmy do porozumienia, automatycznie musiałem odrzucić wszelkie oferty z zagranicy, gdyż gdybym działał w ten sposób, byłoby to nie fair wobec zawodników, których prowadzę zarówno w klubie, jak i w kadrze - tłumaczył trener.

W minionym sezonie ekipa z Cannes po raz pierwszy od 1997 roku nie zdobyła mistrzostwa Francji. Ich pogromczyniami okazały się siatkarki AS Saint Raphael. W związku z tym, z klubem z Lazurowego Wybrzeża pożegnał się dotychczasowy szkoleniowiec, Yan Fang.

Komentarze (0)