Gdańszczanie mocni w polu serwisowym

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Aleksander Koźmiński
PAP / Aleksander Koźmiński
zdjęcie autora artykułu

Podopieczni Andrei Anastasiego pokonali w Ergo Arenie Indykpol AZS Olsztyn 3:1. Tym samym trójmiejscy siatkarze konsekwentnie odrabiają straty po niedawnych srogich porażkach.

W tym artykule dowiesz się o:

Żółto-czarni mecz z siatkarzami z Warmii i Mazur nie rozpoczęli udanie. Dopiero przed drugą przerwą techniczną zaczęli niwelować przewagę przyjezdnych. Później powracając na właściwe tory zdekoncentrowali się dopiero w trzecim secie, który finalnie padł łupem AZS-u.

Aktualnie jednak dla Lotosu Trefla Gdańsk punkty są na tyle ważne, że gospodarze nie pozwolili sobie na większe rozluźnienie i zakończyli rozgrywki po czterech partiach.

Głównym motorem napędowym gdańskiego Trefla okazał się Damian Schulz, który efektownie zastąpił Amerykanina Murphy'ego Troya. MVP spotkania zanotował 54 procentową skuteczność w ataku, jednak jego największą bronią był serwis. Na zagrywce uzyskał pięć punktów, z przytupem kończąc mecz także asem serwisowym.

Głównym motorem napędowym gospodarzy okazał się Damian Schulz
Głównym motorem napędowym gospodarzy okazał się Damian Schulz

Atakującemu pomagał Mateusz Mika, rozgrywając równe spotkanie. Przyjmujący odbierał piłkę na poziomie 50 procent, kończąc 12 z 23 wystaw. Dodatkowo zdobył po dwa "oczka" zarówno na zagrywce jak i bloku. Kolejnym siatkarzem, który zrobił różnicę nie tylko w ataku, ale także zza dziewiątego metra boiska był Wojciech Grzyb. Środkowy finalnie zakończył 56 procent ataków i wykonał trzy kąśliwe serwisy.

Po stronie przyjezdnych, którzy niezaprzeczalnie mieli swoje szanse w tym meczu najlepiej prezentował się nowy nabytek Indykpolu AZS-u Olsztyn - Mikko Oivanen. Były gracz żółto-czarnych, powracając do Ergo Areny, zakończył mecz z 19 punktami, z których dwa uzyskał po ustawieniu równego bloku. Na uwagę zasługuje również para przyjmujących: Bartosz Bednorz i Filip Stoilović. Obydwoje zdobyli po 12 punktów. Polski zawodnik popisywał się efektownymi atakami z szóstej strefy boiska, natomiast Serb po dobrej zmianie pozostał na parkiecie pewnie stawiając opór gospodarzom.

Przed gdańszczanami kolejne z domowych spotkań. Już w środę, 6 kwietnia o 20:30 podejmą Asseco Resovię Rzeszów. Natomiast olsztynianie o godzinie 18:00 zmierzą się we własnym obiekcie z PGE Skrą Bełchatów.

Porównanie statystyk:

Lotos Trefl GdańskElementAZS Indykpol Olsztyn
10Asy serwisowe4
6Błędy przy zagrywce13
42 proc. (4 błędy)Pozytywne przyjęcie44 proc. (10 błędów)
48 proc. (51/106)Skuteczność w ataku49 proc. (54/110)
6Błędy w ataku7
10Bloki7

Zobacz wideo: Stephane Antiga zapewnia: Polska zagra w Rio

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: