Ekipa z Syczuanu znajduje się ostatnio w bardzo dobrej formie. Sichuan w poprzedniej serii gier pokonał lidera z Szanghaju i do starcia z Jiangsu podszedł z chęcią przedłużenia zwycięskiej passy.
Przyjezdni z wysokiego "C" rozpoczęli rywalizację, ponieważ pierwsze dwa sety przechylili na swoją korzyść (do 21 i 18).
Chwila dekoncentracji w trzeciej części porażki kosztowała Sichuan Chengdu porażkę w końcówce (25:23), lecz w 4. partii goście postawili kropkę nad "i", triumfując 3:1.
Bohaterem zespołu z Syczuanu był Michał Łasko, który zdobył 26 punktów, kończąc 63 procent swoich akcji w ofensywie. Natomiast Bartman zapisał na swoim koncie 13 oczek (52-procentowa skuteczność w ataku).
Jiangsu - Sichuan Chengdu 1:3 (21:25, 18:25, 25:23, 20:25)