Rozgrywki Orlen Ligi nie nabrały jeszcze takiego tempa jak PlusLiga, ale pomimo tego w sobotę rozegrane zostaną pojedynki 7. kolejki zmagań. Siatkarki z Bielska-Białej będą chciały w tej serii spotkań zmazać niechlubną plamę po porażce, którą poniosły tydzień temu w Pile. Mało kto chyba spodziewał się, że podopieczne Emanuele Sbano w pięciu setach ulegną PTPS-owi.
Jednak siatkarki BKS Aluprof Bielsko-Biała wygrywając już 2:0 z przeciwniczkami, oddały im inicjatywę na boisku i po raz kolejny w tym sezonie przegrywając w tie-breaku. Zdecydowanym mankamentem zespołu z Podbeskidzia jest brak chłodnej głowy w decydujących momentach oraz popełniają masę błędów własnych.
I to właśnie pomyłki mogą zdominować sobotnie starcie bielszczanek z Developresem SkyRes Rzeszów. Drużyna prowadzona przez Mariusza Wiktorowicza nie ustrzegła się w ostatnim meczu także kilku rażących błędów, przegrywając z Budowlanymi Łódź. - To jest bardzo zastanawiające. Gramy i przegrywamy razem, ale myślę, że kilka zawodniczek powinno się zastanowić dlaczego tak ten mecz wyglądał. Dlaczego przeszliśmy obok meczu w dwóch setach. To jest niezrozumiałe. Jesteśmy rozczarowani postawą - stwierdził szkoleniowiec.
Dla Mariusza Wiktorowicza będzie to również sentymentalny powrót do Bielska-Białej. To właśnie z BKS-em wywalczył mistrzostwo Polski. Chociaż rzeszowianki nie są stawiane w roli faworytek nawet do podium Orlen Ligi, to i tak stać je na niespodziankę. Sporo namieszać mogą młode zawodniczki, których w zespole nie brakuje. Podobnie jak w szeregach bielszczanek, które wyraźnie odmłodziły skład.
- Przykładowo Aleksandra Wańczyk jest wysoka, ma dobre warunki, więc dlaczego mamy jej nie próbować jako przyjmującej? Ma 19 lat, trenuje przyjęcie, więc nie widzę powodów, żeby jej nie próbować na tej pozycji. Szukamy najlepszych rozwiązań dla tego zespołu. To powinno zaprocentować w najbliższych pojedynkach - dodawał Wiktorowicz.
Faworytkami pojedynku w hali pod Dębowcem będą gospodynie, jednak ich tegoroczna forma waha się ze skrajności w skrajność. W jednym secie potrafią zagrać bezbłędnie, by w kolejnych zdecydowanie obniżyć loty. Być może w tym swojej szansy upatrywać będzie Developres SkyRes Rzeszów.
BKS Aluprof Bielsko-Biała - Developres SkyRes Rzeszów /sobota, 14.11.2015, godz. 18:00.
Która drużyna wygra? 
na Instagramie 
na Facebooku 
