Poprzedni sezon
Najświeższe wspomnienia olsztyńskich kibiców dotyczące postawy ich ulubieńców w PlusLidze są dalekie od ideału. Sezon 2014/2015 nie był bowiem w wykonaniu Indykpolu udany. Drużyna z Warmii bardzo nieudanie zainaugurowała ligowe zmagania, co sprawiło, że w okolicach połowy fazy zasadniczej okupowała dolne rejony tabeli. W grudniu 2014 roku za słabe wyniki zespołu głową zapłacił trener Krzysztof Stelmach, który rozstał się z klubem po klęsce z BBTS-em Bielsko-Biała. Sytuacja olsztynian nieco się poprawiła, kiedy objął ich nowy szkoleniowiec Andrea Gardini.
Poprawa poczynań Indykpolu nie nastąpiła jednak pod wodzą Włocha od razu. Z czasem jego podopieczni odnieśli jednak kilka cennych zwycięstw, sprawiając między innymi, na własnym boisku, dwie niespodzianki, w postaci triumfów 3:2 nad Asseco Resovią Rzeszów oraz 3:1 nad ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Koniec końców gracze z Olsztyna ukończyli sezon regularny z 23 punktami na koncie, co pozwoliło im zająć 10. miejsce w tabeli.
Takie rozstrzygnięcie skazało ich na walkę o pozycje 5-12., którą rozpoczęli od przegranych dwumeczów z AZS Politechniką Warszawską i ZAKSĄ. O ile z oboma tymi przeciwnikami Indykpol wygrał u siebie 3:2, o tyle w rewanżowych starciach na wyjeździe zostawał już pozbawiony złudzeń i gładko przegrywał 0:3. Dzięki rozstrzygnięciu na swoją korzyść kolejnej rywalizacji, z Effectorem Kielce (3:2 i 3:1), olsztynianie otrzymali szansę gry o 9. lokatę. Nie udało im się jednak jej zdobyć, ponieważ dwukrotnie okazali się gorsi od Cerrad Czarnych Radom (1:3 i 0:3). Tym samym postęp względem rundy zasadniczej nie został przez nich poczyniony.
Cele
Prezes PZPS Paweł Papke, były zawodnik klubu z Olsztyna (2003-2007), na jednej z przedsezonowych konferencji powiedział, że jego zdaniem obecną drużynę Indykpolu stać na wiele. - Na co dzień wspieram działania, które pomagają przygotować klub z Olsztyna do jak najlepszego startu w PlusLidze. Zespół budował i przygotowywał wyśmienity szkoleniowiec Andrea Gardini, więc jego możliwości na pewno są bardzo duże. Liczę na to, że drużyna włączy się do walki o jak najwyższe miejsca. Mam na myśli pozycje 3-6. - skomentował Papke.
Optymistycznym nastawieniem odznaczał się także nowy rozgrywający Indykpolu, Paweł Woicki, mianowany także kapitanem ekipy na sezon 2015/2016. - Widać, że trener Andrea Gardini ma wizję zespołu. Jego pomysł mi się podoba i chciałem brać w nim udział. W każdym meczu będziemy udowadniać, że zasługujemy na grę w Indykpolu. Miejsca 3-6.? Myślę, że są to realne pozycje, o które na pewno będziemy się bić - zapowiedział popularny "Wujek".
Krótko na temat przedsezonowych oczekiwań wypowiedział się też sam szkoleniowiec. - Mamy zupełnie nową ekipę, złożoną z nowych, interesujących zawodników. Chciałbym, żeby nasz obiekt na każdym meczu był wypełniony do ostatniego miejsca - oznajmił Gardini.
Transfery
Nieudany poprzedni sezon sprawił, że działacze z Olsztyna zakończyli współpracę aż z ośmioma siatkarzami. Klub opuścili między innymi obaj rozgrywający - Juraj Zatko i Maciej Dobrowolski oraz trzej przyjmujący: Levi Alves Cabral, Piotr Łuka i Frantisek Ogurcak. Grono ubytków po olsztyńskiego stronie uzupełniają środkowy Piotr Hain, libero Jakub Bik, a także, przed kilkoma dniami wytransferowany do Effectora Kielce, atakujący Grzegorz Szymański.
Najbardziej znanymi nazwiskami, jakie wzmocniły drużynę z Warmii są natomiast wspomniany już Woicki, przyjmujący Marcin Waliński oraz atakujący reprezentacji Belgii Bram Van Den Dries. Fani zespołu mogą sobie również wiele obiecywać po innym z nowych przyjmujących, Serbie Filipowi Stoilovicu, który przyszedł do Polski jako MVP ligi serbskiej. Ostatnim z zagranicznych siatkarzy, którzy trafili do Indykpolu, jest holenderski środkowy Thomas Koelewijn. - Z pewnością jest to dla mnie sportowy awans. Rok temu grałem we Francji, w Arago de Sete. Liga francuska z pewnością jest dobra, ale nie aż tak jak PlusLiga - przyznał Holender. Kadrę zespołu na nadchodzący sezon uzupełnili trzej młodzi Polacy: Krzysztof Bieńkowski, Jakub Zabłocki i Leszek Wójcik.
Przybyli: Paweł Woicki (Łuczniczka Bydgoszcz), Krzysztof Bieńkowski (AZS Politechnika Warszawska), Bram Van den Dries (Maliye Milli Piyango Ankara), Marcin Waliński (Łuczniczka Bydgoszcz), Filip Stoilović (Crvena Zvezda Belgrad), Thomas Koelewijn (Arago de Sete), Jakub Zabłocki (KPS Siedlce), Leszek Wójcik (AZS UWM Olsztyn)
Odeszli: Piotr Hain (Jastrzębski Węgiel), Juraj Zatko (VK Ekonóm SPU Nitra), Lévi Alves Cabral (Fenerbahce Stambuł), Piotr Łuka (Stal AZS PWSZ Nysa), Frantisek Ogurcak (Olympiakos Pireus), Grzegorz Szymański (Effector Kielce), Jakub Bik (AZS Częstochowa), Maciej Dobrowolski (szuka klubu)
Sparingi
Olsztynianie mieli w ostatnich dwóch miesiącach dużo okazji na przetestowanie się w warunkach meczowych. Pierwsze z towarzyskich spotkań (4:0 z ASPS NET Ostrołęka) rozegrali bowiem już na początku września, zaś łącznie odbyli aż 15 sparingów. Zanotowane w nich rezultaty mogą napawać optymizmem, ponieważ Indykpol wygrał aż 11 razy. Podopieczni Gardiniego dwukrotnie pokonali między innymi PGE Skrę Bełchatów oraz czterokrotnie Lotos Trefl Gdańsk.
Olsztyn
Indykpol AZS Olsztyn - ASPS NET Ostrołęka 4:0 (25:23, 32:30, 25:13, 25:22)
Gdańsk
Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 0:4 (23:25, 25:27, 21:25, 22:25)
Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 2:2 (18:25, 25:22, 17:25, 25:18)
Iława
Indykpol AZS Olsztyn - Lotos Trefl Gdańsk 3:1 (25:20, 25:16, 25:15, 24:26)
Indykpol AZS Olsztyn - Lotos Trefl Gdańsk 3:1 (25:23, 25:20, 22:25, 25:17)
Turniej w Rypinie
Indykpol AZS Olsztyn - Effector Kielce 3:2 (25:20, 18:25, 26:24, 20:25, 15:13)
Indykpol AZS Olsztyn - Łuczniczka Bydgoszcz 1:3 (27:25, 22:25, 17:25, 25:27)
Lidzbark Welski
Indykpol AZS Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska 3:1 (20:25, 28:26, 27:25, 25:22)
Turniej w Elblągu
Indykpol AZS Olsztyn - Skra Bełchatów 3:2 (25:20, 20:25, 25:15, 22:25, 15:11)
Indykpol AZS Olsztyn - Cerrad Czarni Radom 3:1 (29:27, 25:27, 27:25, 37:35)
Memoriał Zdzisława Ambroziaka (Warszawa)
Indykpol AZS Olsztyn - LOTOS Trefl Gdańsk 3:0 (25:23, 25:19, 25:22)
Indykpol AZS Olsztyn - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (22:25, 22:25, 22:25)
Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów 3:2 (24:26, 25:19, 25:17, 22:25, 19:17)
Turniej w Nidzicy
Indykpol AZS Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska 3:1 (25:22, 27:25, 33:35, 26:24)
Indykpol AZS Olsztyn – Cerrad Czarni Radom 1:3 (22:25, 25:21, 24:26, 23:25)
Kadra
Rozgrywający: Paweł Woicki, Krzysztof Bieńkowski
Atakujący: Bram Van Den Dries, Paweł Adamajtis
Przyjmujący: Marcin Waliński, Filip Stoilović, Bartosz Bednorz, Krzysztof Gulak, Leszek Wójcik
Środkowy: Miłosz Zniszczoł, Maciej Zajder, Thomas Koelewijn
Libero: Michał Potera, Jakub Zabłocki
Sztab szkoleniowy
Trener: Andrea Gardini
II trener: Piotr Poskrobko
Trener od przygotowania fizycznego: Paweł Ciesiun
Fizjoterapeuta: Paweł Ciesiun
Statystyk: Piotr Świniarski