Katarzyna Skorupa w końcu miała okazję pokazać się w koszulce swojego nowego zespołu i wystąpić w barwach utytułowanego klubu ze Stambułu, broniącego mistrzowskiego tytułu z poprzedniego sezonu. Zwycięstwo Fenerbahce Grundig Stambuł nad Salihli Belediyespor ani przez chwilę nie podlegało dyskusji: Polka popisała się w trakcie gry dwoma udanymi blokami i taką samą liczbą udanych kiwek, poza tym wykreowała ona na jedną z bohaterek spotkania środkową Edę Erdem, autorkę 11 punktów przy aż 5 blokach. Korzystnie zaprezentowały również się pozostałe zagraniczne siatkarki Fenerbahce, Brankica Mihajlović (14 punktów) i Lucia Bosetti (11 pkt.).
Zespół Salihli musiał radzić sobie bez portorykańskiej atakującej Karina Ocasio, wciąż przebywającej ze swoją kadrą narodową, natomiast nie usprawiedliwia to słabych występów, bez wyjątku, wszystkich zawodniczek beniaminka tureckiej ekstraklasy. Dotyczy to także Elżbiety Skowrońskiej, która co prawda zdobyła najwięcej punktów ze wszystkich koleżanek z ekipy (6), ale przy jedynie 28-procentowej skuteczności w ataku. Reprezentantka Polski nie brylowała także w przyjęciu (2 błędy na 17 odbiorów, 24 proc. przyjęcia perfekcyjnego).
Mecz poprzedzono minutą ciszy w związku z zamachem terrorystycznym, jaki miał miejsce w sobotę w Ankarze.
Fenerbahce Stambuł - Salihli Beledyiespor 3:0 (25:9, 25:12, 25:17)
Fenerbahce: Skorupa, Mihajlović, L. Bosetti, Erdem, Nur Babat, Ismailoglu, Dalbeler (libero) oraz Karadayi (libero), Avci, Dilik, Ercan
Salihli: Boran, Skowrońska, Gunseren, Sinanoglu, Yurtsever, Albayrak, Ersari (libero) oraz Izmiril, Gonurkilmaz
