ME 2015, gr. C: Udana inauguracja Biało-Czerwonych! Belgowie groźni tylko w jednym secie

W spotkaniu 1. kolejki grupy C mistrzostw Europy reprezentacja Polski siatkarzy z pewnymi problemami tylko w jednym secie ograła kadrę Belgii.

Polacy przystąpili do ME 2015 po dobrym występie w Pucharze Świata w Japonii (10 zwycięstw, 1 porażka), który jednak nie zapewnił im awansu na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Natomiast Belgowie z roku na rok czynią coraz większe postępy, zaś w drugiej dywizji Ligi Światowej zajęli 4. miejsce.

Biało-Czerwoni rozpoczęli pojedynek z wysokiego "C", gdyż po dobrej grze w bloku oraz skutecznych kontratakach objęli oni prowadzenie 6:2. Ponadto swoje trzy grosze dorzucił Mateusz Bieniek, dzięki czemu polscy siatkarze wygrywali 10:4. Mistrzowie świata spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia, a umiejętnie ich poczynaniami kierował rozgrywający Fabian Drzyzga (17:11). Podopieczni Dominique Baeyensa mieli spore problemy w przyjęciu, co skrzętnie wykorzystywały Orły (22:15). Sam Deroo oraz spółka już nie dali rady odrobić tych strat i przegrali I seta do 18.

Po zmianie stron ekipa z Belgii zaczęła grać odważniej, natomiast trudny do zatrzymania był Gert van Walle (6:8). Po pierwszej przerwie technicznej w drugiej odsłonie gra się wyrównała, zaś żadnemu z zespołów nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (13:13, 19:19). Reprezentanci Belgii dość dobrze prezentowali się w defensywie, w której prym wiódł Deroo i to za jego sprawą Czerwone Smoki prowadziły 21:19. Ostatecznie wszystko miało się rozstrzygnąć po grze na przewagi (24:24), a więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Stephane'a Antigi, którzy pod trudnym serwisie Michała Kubiaka zwyciężyli 2. część potyczki 29:27, podwyższając prowadzenie w całej konfrontacji.

Polscy zawodnicy nie zamierzali powtórzyć błędu z poprzedniego seta i od startu trzeciej partii wzięli się mocno do pracy, odskakując przeciwnikom na pięć punktów (8:3). Kadra Belgii nie miała argumentów do skutecznej walki i miała kłopoty z wyprowadzaniem własnych akcji (14:7). Przy takim wyniku Biało-Czerwoni grali bardzo swobodnie i wszystko im wychodziło, dzięki czemu z każdą kolejną minutą zbliżali się do swojego pierwszego triumfu w czempionacie Starego Kontynentu (18:11). Swoimi technicznymi zagraniami popisał się w końcówce Mateusz Mika, zaś Orły już nie dały się dogonić (25:16) i ich wygrana z Belgami stała się faktem.

W sobotę Polacy zagrają ze Słowenią (godz. 19:30), natomiast Belgia zmierzy się z Białorusią (godz. 16:30).

Polska - Belgia 3:0 (25:18, 29:27, 25:16)

Polska: Kurek (13), Kłos (8), Bieniek (5), Drzyzga (1), Kubiak (14), Mika (14), Zatorski (libero) oraz Konarski (3), Łomacz, Buszek.

Belgia: Deroo (6), Verhees (3), Van De Voorde (3), Van Walle (9), Valkiers, Rousseaux (7), Dejonckheere (libero) oraz van den Dries (2), D'Hulst, Baetens (2), Coolman (4), Klinkenberg (1), Colson.

Sędziowali: Dusan Hodon (Słowacja) i Andrej Zenowicz (Rosja).

Autor na Twitterze:
Komentarze (16)
avatar
Franek Dolas
10.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przed meczem wymieniliśmy z moją mamusią kilka zdań (ona oczywiście jest wielką fanką siatkówki :)powiedziałem spokojnie w grupie mamy 3x po 3-0.
Belgia miała być "najtrudniejszym" przeciwnik
Czytaj całość
avatar
Mossad
10.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Sprezaja sie na idiotyczne ME , LS ....przyjdzie Olimpiada i znowu obciach na caly swiat.... 
avatar
panda25
10.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dziwne rozluźnienie w szeregach naszych zawodników (co "zaowocowało" chaosem w drugiej partii) złóżmy na karb wejścia w turniej. Zadanie zostało zrealizowane, były elementy całkiem nieźle funkc Czytaj całość
avatar
kristobal
9.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Argentyna wygrywa 3:0 z Kolumbią. Jutro grają z najsłabszym Chile, a w niedzielę w ostatnim dniu turnieju z Wenezuelą. Czytaj całość
avatar
kristobal
9.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
walka o IO zaczęła się właśnie w Ameryce Południowej. W Wenezueli o prawo gry w Rio grają 4 drużyny, oprócz gospodarzy Kolumbia, Argentyna i Chile. Zwycięzca zagra w Rio, druga drużyna zagra w Czytaj całość