Effector Kielce zdobywcą Pucharu Prezydenta Miasta Racibórz

Dobiegł końca czterodniowy Międzynarodowy Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Racibórz. W zawodach triumfowała ekipa z Kielc, wyprzedzając Berlin Recycling Volleys oraz Jastrzębski Węgiel.

W ostatnim dniu rozgrywek kibice w hali Rafako Racibórz mieli okazję obejrzeć trzy pojedynki. W samo południe o piąte miejsce w turnieju, walczyła ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z Duklą Liberec. Kędzierzynianie, ze względu na chwilowy deficyt własnych graczy, wystąpili w składzie z nieposiadającymi aktualnie klubu Patrykiem Czarnowskim oraz Michałem Kozłowskim. Podopieczni Ferdinanda De Giorgi pokonali mistrzów Czech 3:1 i był to jedyny mecz wygrany przez ZAKSĘ w tym turnieju.

Spotkanie Jastrzębskiego Węgla z Shan Dong Shanghai przyciągnęło do raciborskiej hali komplet widzów. Pierwszy set na przewagi wygrali jastrzębianie 26:24. W drugim secie czwarta drużyna PlusLigi ponownie była lepsza i zwyciężyła do 18. W kolejnej odsłonie podopieczni Marka Lebedewa utracili koncentrację, za to czwarta była już formalnością. Miejsce na najniższym stopniu podium dla Jastrzębskiego Węgla stało się faktem.

Najwięcej emocji wzbudziło spotkanie finałowe. Kielczanie nie dali w nim żadnych szans gościom z Berlina, triumfując 3:0 i zdobywając Puchar Prezydenta Miasta Racibórz. Kielczanie byli jedyną ekipą w całym turnieju, która nie przegrała żadnego spotkania. W turnieju przyznano także nagrody indywidualne.

04.10.2015 (dzień czwarty)

[b]ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Dukla Liberec (25:17, 13:25, 25:20, 25:20)
Jastrzębski Węgiel - Shan Dong Shanghaj 3:1 (26:24, 25:18, 22:25, 25:20) 
Effector Kielce - Berlin Recycling Volleys 3:0 (25:16, 25:21, 25:20)

[/b]

Nagrody indywidualne:
Najlepszy atakujący – Maciej Muzaj, Jastrzębski Węgiel
Najlepszy blokujący - Patryk Czarnowski, ZAKSA Kędzierzyn- Koźle
Najlepszy przyjmujący - Adrian Buchowski, Effector Kielce
Najlepszy zagrywający - Sebastian Kühner, Berlin Recycling Volleys
Najlepszy rozgrywający – Li Ming, Shan Dong Shanghaj
MVP turnieju – Sławomir Jungiewicz, Effector Kielce

Komentarze (0)