ME kobiet, gr. D: Tijana Bosković znów nie do zatrzymania

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Serbii pewnie pokonała Czeszki w drugim dniu zmagań podczas mistrzostw Europy. Podopieczne Zorana Terzicia do wygranej poprowadziła atakująca Tijana Bosković.

Jak przystało na faworyta, kadra Serbii nie straciła w tym turnieju nawet seta. Chociaż w niedzielnym meczu reprezentacja Czech była lepsza w początkowych akcjach, to inicjatywa na boisku w decydujących momentach należała do podopiecznych Zorana Terzicia.

Spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg i na to także wskazują pomeczowe statystyki. Obydwie drużyny popisały się siedmioma skutecznymi blokami, a także prawie na tym samym poziomie prezentowały się w polu serwisowym. Reprezentacja Serbii posłała na stronę rywalek siedem punktowych zagrywek przy sześciu Czeszek.

Co może zadziwiać, serbskie przyjmujące popełniły aż jedenaście błędów przy odbiorze piłek, a najbardziej oblegana w tym elemencie była Jelena Nikolić. Przeciwniczki posłały w jej stronę aż trzydzieści osiem piłek. Doświadczona przyjmująca pomyliła się dziewięć razy.

Nie do zatrzymania była za to atakująca Tijana Bosković. Siatkarka reprezentacji Serbii zdobyła dziewiętnaście "oczek", w tym trzy serwisem oraz dwa blokiem. 18-latka zakończyła mecz z 48 proc. skuteczności w ataku. Po raz kolejny młoda zawodniczka poprowadziła swoją drużynę do zwycięstwa.

Porównanie statystyk:

CzechyElementSerbia
6Asy serwisowe7
6Błędy przy zagrywce9
59 proc. (8 błędów)Przyjęcie pozytywne57 proc. (11 błędów)
33 proc. (31/93)Skuteczność w ataku46 proc. (44/95)
9Błędy w ataku7
7Bloki7
Źródło artykułu: