Selekcjoner reprezentacji Polski, Stephane Antiga, był usatysfakcjonowany występem swoich podopiecznych w tym spotkaniu. Zwrócił jednak uwagę, że wciąż nie do końca pewnie rozgrywają pierwszego seta.
- Może wygrana 3:0 to coś normalnego w tym przypadku, ale Egipcjanie udowodnili, że potrafią bardzo dobrze atakować i zagrywać. W tych elementach byli bardzo niebezpieczni. Mimo tego chcieliśmy wygrać mecz 3:0 i zrobiliśmy to. Jednak nadal mamy problem z wejściem w mecz. Tym razem wyszło nam lepiej niż dzień wcześniej (z Kanadą, gdzie Polacy przegrali pierwszą partię 23:25 - przyp. red.), ale jeszcze nie tak jak byśmy tego chcieli. Najistotniejsza jest wygrana w trzech partiach i to, że mogłem dokonać kilku zmian, więc nie straciliśmy dużo sił. Jest to dobra sytuacja wyjściowa przed starciem z Australią - ocenił francuski szkoleniowiec.
W podobnym tonie wypowiadał się Michał Kubiak. Kapitan reprezentacji Polski otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu z drużyną Egiptu.
- Zrobiliśmy to, co musieliśmy zrobić. Chcieliśmy wygrać 3:0 i tak się stało. To był kolejny mecz tego turnieju i musimy kontynuować to, co robimy od początku. W piątek mierzymy się z Australią. Spodziewamy się trudnego meczu, ale chcemy go wygrać i przybliżać się do awansu na igrzyska olimpijskie - podsumował przyjmujący polskiej drużyny.
Z kolei trener Egiptu - Nehad Shehata - podkreślił, iż mimo porażki, jest zadowolony z tego, co pokazał jego zespół w meczu z Polską.
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że graliśmy przeciwko mistrzom świata. Polacy zaprezentowali się znakomicie w relacji blok-obrona. Mimo tego jestem zadowolony z postawy moich zawodników. Zagrali bardzo dobrze, szczególnie w zagrywce - powiedział selekcjoner Faraonów.
Pozytywne strony stara się dostrzegać również kapitan drużyny z Afryki, Ahmed Abdelhay. - Reprezentacja Polski zagrała dobry mecz, jeśli chodzi o blok oraz serwis. Ale my też wypadliśmy nieźle. Do końca turnieju możemy grać bez presji, co moim zdaniem bardzo nam pomaga - przyznał Egipcjanin.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)