Reprezentacja Argentyny postawiła trudne warunki Rosjanom w ostatnim sobotnim pojedynku w Hamamatsu. Od początku turnieju podopieczni Julio Velasco prezentują się dobrze, czego dowodem jest między innymi wygrana nad Irańczykami.
Tymczasem w starciu z Rosją, Argentyńczykom wystarczyło siły na zaledwie dwa sety. Liderem Albicelestes był zawodnik PGE Skry Bełchatów Facundo Conte, który zapisał na swoim koncie aż dwadzieścia siedem punktów. Dla porównania, kolejny z najskuteczniejszych siatkarzy reprezentacji Argentyny Luciano Zornetta zdobył osiem "oczek".
Rosyjska ekipa ponownie wystąpiła w ustawieniu z Dmitrijem Muserskim na pozycji atakującego. Nominalny środkowy spisał się dobrze, chociaż nie uniknął także kilku błędów. Najlepszy był jednak Maksim Michajłow, który po raz kolejny został wyróżniony przez organizatorów.
Szalę zwycięstwa na korzyść Sbornej przechyliła dyspozycja w polu serwisowym oraz mniejsza ilość błędów w ataku. Pomimo tego, iż Argentyńczycy wykonali aż sto pięć ataków, pomylili się w tym elemencie dwadzieścia dwa razy. Ich przeciwnicy popełnili dwanaście błędów.
Porównanie statystyk:
Rosja | Element | Argentyna |
---|---|---|
9 | Asy serwisowe | 2 |
14 | Błędy przy zagrywce | 11 |
40 proc. | Przyjęcie | 40 proc. |
57 proc. (51/90) | Skuteczność w ataku | 48 proc. (50/105) |
12 | Błędy w ataku | 22 |
10 | Bloki | 7 |