Final Six WGP: Amerykanki przypieczętowały triumf, medale także dla Rosji i Brazylii

Przed ostatnim dniem zmagań aż cztery drużyny mogły jeszcze sięgnąć po srebrne i brązowe medale. Ostatecznie to Rosjanki i Brazylijki uzupełniły podium, pokonując odpowiednio Japonki i Włoszki.

Czwarty dzień zmagań w World Grand Prix przyniósł najważniejsze rozstrzygnięcie. Bez względu na wynik niedzielnej rywalizacji złote medale zapewniły sobie reprezentantki USA. Legitymujące się wówczas bilansem zwycięstw 4-0 podopieczne Karcha Kiraly'ego zdecydowanie wyprzedzały zespoły Chin, Brazylii, Rosji i Włoch. Wszystkie cztery wymienione drużyny miały bilans dwóch triumfów i dwóch porażek, co zapowiadało duże emocje w ostatnim dniu zmagań. Po sobotnich spotkaniach oprócz wiktorii Amerykanek pewne było także, że srebrne medalistki poprzedniej edycji, reprezentantki Japonii tym razem zajmą ostatnią, szóstą pozycję w Final Six.
[ad=rectangle]
Pięć zwycięstw i tylko dwa stracone sety, a w całej edycji tylko jedna porażka. Takie wyniki rozwiewają jakiekolwiek wątpliwości, która drużyna była najlepszym zespołem tegorocznego Grand Prix. Gospodynie finałowych zmagań nie zadowoliły się wywalczonymi dzień wcześniej złotymi medalami i na koniec zmagań rozbiły reprezentację Chin. Azjatki po czterech spotkaniach za sprawą najlepszego bilansu setów były pierwsze w kolejce do srebrnych medali, ale ostatecznie zakończyły turniej na czwartym miejscu. Sam mecz rozstrzygnął się w inauguracyjnej partii. Po zwycięstwie 25:23 Amerykanki złapały wiatr w żagle i w dwóch kolejnych setach rozbiły grające rezerwowym składem Chinki. Kolejne bardzo dobre spotkanie rozegrała Karsta Lowe, której 17 oczek znacznie przybliżyło reprezentantki USA do triumfu nad zespołem Chin.

Rozstrzygnięcie w pierwszym niedzielnym starciu spowodowało, że Brazylijki i Włoszki nadal miały szanse na zdobycie nawet srebrnych medali. O ile dla europejskiego zespoły byłby to spory sukces, o tyle dla siatkarek z Ameryki Południowej drugie lub trzeciej miejsce byłoby osłodzeniem porażki. Przed Final Six to właśnie Brazylijki były wymieniane jak główne faworytki do złota. Porażka z Rosją i USA przekreśliła jednak rozwinięcie się takiego scenariusza. Ostatecznie obrończynie tytułu sprzed roku znalazły się jednak na podium. Triumf nad podopiecznymi Marco Bonitty 3:1, zdecydowana porażka Chinek z USA oraz bezdyskusyjna wiktoria Rosjanek nad Japonkami pozwoliły im zdobyć brązowe krążki. Samo spotkanie miało dwa oblicza. Premierowa i czwarta odsłona meczu to dominacja drużyny z Ameryki Południowej. W dwóch pozostałych partiach ich wynik rozstrzygał się w walce na przewagi. Najpierw Włoszki wyrównały stan rywalizacji w setach, a następnie Brazylijki po jeszcze bardziej emocjonującej końcówce wyszły na prowadzenie 2:1. Reprezentantki Italii okazały się skuteczniejsze w bloku (18:13), ale znacznie większa liczba błędów (24:15) i mniej punktów w ataku (56:63) przesądziły o triumfie Brazylijek.

Rosjanki przed swoim ostatnim pojedynkiem wszystko miały w swoich rękach. Triumf 3:0 lub 3:1 zapewniał im srebrne medale. Nasze wschodnie sąsiadki nie zmarnowały szansy i wygrywając bez straty seta z Japonkami zapewniły sobie drugi stopień podium. Podopieczne Jurija Mariczewa podniosły się po sobotniej porażce 0:3 z Chinkami. Ich zwycięstwo z reprezentantkami Kraju Kwitnącej Wiśni było bezdyskusyjne. Dominacja w ataku (46:32), bloku (11:3) i polu zagrywki (5:3) przełożyła się na zwycięstwo 3:0. Medal Rosjanek i swój znakomity występ w całych finałowych zmaganiach przypieczętowała Natalia Obmoczajewa. Siatkarka Dynama Moskwa zdobyła 23 punkty i trudno aktualnie wyobrazić sobie grę Sbornej bez tej zawodniczki.

USA - Chiny 3:0 (25:23, 25:19, 25:18)
USA:

Dietzen, Lowe, Easy, Larson-Burbach, Dixon, Kreklow, Banwarth (libero) oraz Murphy, Robinson, Thompson

Chiny: Yanhan, Ni, Changning, Xiaoya, Xiaotong, Xia, Mengjie (libero) oraz Yixin, Yunglu, Yu

***

Brazylia - Włochy 3:1 (25:18, 25:27, 30:28, 25:18)
Brazylia:

Barreto, Da Silva, Guimaraes, Pereira, Pavao, Lins, Silva (libero) oraz M. Da Silva, Ratzke, Oliveira, Marra

Włochy: Diouf, Arrighetti, Guiggi, Tirozzi, Sylla, Orro, De Gennaro (libero) oraz Folie, Sorokaite, L. Bosetti, Chirichella, C. Bosetti Sansonna (libero)

***

Rosja - Japonia 3:0 (25:11, 25:19, 25:18)
Rosja: 

Obmoczajewa, Szczerban, Ljubuszkina, Pasynkowa, Orłowa, Kosianienko, Małowa (libero)

Japonia: Sakoda, Nabeya, Uchiseto, Yamaguchi, Otake, Miyashita, Sato (libero), Zayasu (libero) oraz Kimura, Koga, Ishii, Koto

DrużynaZ-PSetyPunkty
USA 5-0 15:2 15
Rosja 3-2 10:6 9
Brazylia 3-2 9:8 9
Chiny 2-3 9:9 7
Włochy 2-3 8:13 7
Japonia 0-5 2:15 1
Komentarze (0)