WGP, gr. F: Łatwe zwycięstwo Amerykanek nad Rosjankami, triumf Serbek

Reprezentacja Rosji rozczarowała blisko 6-tysięczną publiczność zgromadzoną w hali w Kaliningradzie. W starciu z Amerykankami Sborna dobrze rozpoczynała sety, ale w końcówkach to rywalki utrzymywały nerwy na wodzy i rozstrzygały każdą z trzech partii na swoją korzyść. Największy opór gospodynie postawiły w pierwszej odsłonie, w której zdobyły 22 punkty.

W dwóch kolejnych setach Amerykanki dały zdobyć Rosjankom kolejno 20 i 19 "oczek". Reprezentacja USA miała przewagę w ataku i bloku. Aż 11 razy Amerykanki zatrzymywały blokiem ataki Rosjanek, te zrewanżowały się tylko trzema punktami zdobytymi w ten sposób. Z kolei w ataku zespół USA zdobył 41 punktów, przy 28 "oczkach" Rosjanek.

Rosja - USA 0:3 (22:25, 20:25, 19:25)

Rosja: Gonczarowa, Ilczenko, Orłowa, Pasynkowa, Liubuszkina, Kosianenko, Małowa (libero) oraz Biriukowa, Szczerban, Efimowa, Małych.

USA: Dixon, Lowe, Gibbemeyer, Vansant, Robinson, Kreklow, Banwarth (libero) oraz Fawcett, Thompson, Hill. [ad=rectangle] Przed starciem Rosjanek z Amerykankami rozegrano mecz pomiędzy drużynami Serbii i Turcji. Starcie to zakończyło się triumfem tego pierwszego zespołu 3:1. Serbki od początku spotkania przejęły inicjatywę i w pierwszym secie wygrały 25:18. W drugiej odsłonie lepiej spisywały się Turczynki, które zdołały doprowadzić do wyrównania.

To jednak było wszystko, na co było stać zespół znad Bosforu. W trzeciej odsłonie Serbki nie dały rywalkom najmniejszych szans, gromiąc je do 14. Najbardziej wyrównana była czwarta odsłona, która rozstrzygnęła się grą na przewagi. Nerwy na wodzy utrzymały Serbki i mogły cieszyć się z zasłużonego triumfu.

Serbia - Turcja 3:1 (25:18, 21:25, 25:14, 27:25)

Serbia: Mihajlović, Rasić, Drpa, Stevanović, Molnar, Zivković, Popović (libero), Cević (libero) oraz Bosković, Savić, Malesević, Ognjenović

Turcja: Uslupehlivan, Akman, Babat, Onal, Ismailoglu, Akin, Dalbeler (libero) oraz Ozdemir, Ercan, Boz, Dagdelenler, Yurtdagülen.

Tabela grupy F: