Waldemar Wspaniały: Nigdy nie widziałem tak słabo grających Rosjan

WP SportoweFakty / Waldemar Wspaniały
WP SportoweFakty / Waldemar Wspaniały

[tag=331]Waldemar Wspaniały[/tag] przed meczami z USA podkreśla, że zwycięstwo nie będzie łatwe. Oceniając sytuację w grupie podkreśla również, że nigdy nie widział tak słabo grającej reprezentacji Rosji.

- Wszyscy kibice i zawodnicy oczekują tego, że wygramy ze Stanami Zjednoczonymi. Może nie oba mecze, ale choćby jeden. Chodzi o to, żeby zdobyć dwa punkty i awansować do finału w Rio. Zresztą tym stwierdzeniem Ameryki nie odkrywam. Zarówno trenerom oraz zawodnikom zależy na tym, aby znaleźć się w finale. Osobiście oczekuję też dobrej gry, bo z tego co wiem bilety są sprzedane, w Krakowie będzie pełna hala. Wielki szacunek dla kibiców - oni naprawdę pomagają reprezentacji. Wygrana z USA nie będzie łatwą sprawą. Amerykanie do tej pory mieli tylko jedną wpadkę - przypomina były trener reprezentacji Polski.
[ad=rectangle]
Niespodzianką tej edycji Ligi Światowej jest fatalna postawa Rosjan. Jakie miejsce zajmowaliby Biało-Czerwoni, gdyby nasi sąsiedzi spisywali się na miarę swoich możliwości? - To, że oni tak grają, to problem Rosjan. Po co mamy się tym przejmować? Przyznaję jednak, że tak słabo grających Rosjan nie widziałem nigdy, a siatkówką zajmuję się całe życie. Nie ma co jednak dywagować - co by było gdyby. Są trzy zespoły, które liczą się w walce o awans. To dobrze, że wszystko rozgrywa się pod koniec, bo będzie dużo emocji do ostatniego spotkania - zaznacza Wspaniały i dodaje, że znając mentalność Sbornej, dzięki ich potencjałowi szybko pozbierają się na Puchar Świata i mistrzostwa Europy.

Wydarzeniem, które wzmocniło Biało-Czerwonych jest dołączenie do drużyny Bartosza Kurka. Przerwa zadziałała na niego negatywnie czy wręcz przeciwnie - dzięki niej teraz chce pokazać swoją przydatność dla reprezentacji? Jak podkreśla były trener kadry narodowej - przede wszystkim w życiu trzeba zapomnieć o tym, co było i skoncentrować się na tym, co jest teraz. - Ta zasada szczególnie obowiązuje w sporcie - jak będziesz wspominać sytuacje sprzed roku czy kilku miesięcy i w trakcie gry na boisku zaprzątasz sobie tym umysł - to przegrasz! Ważne, że Bartek teraz wrócił. Dobrze gra na jednej pozycji, zresztą nie jest to wielkie odkrycie. Skoncentrujmy się na tym, aby zawodnik jak najszybciej wrócił do zdrowia. Jego też można zastąpić, ale w tej chwili zdrowie zawodnika to jest istotna sprawa zarówno dla Bartka, jak i reprezentacji - kończy Wspaniały.

Komentarze (0)