IE 2015: Przypieczętować pierwsze miejsce w grupie - zapowiedź meczu Polska - Finlandia

W poniedziałek rano reprezentacja Polski rozegra ostatni grupowy pojedynek podczas Igrzysk Europejskich w Baku. Biało-Czerwoni już wcześniej zapewnili sobie awans do ćwierćfinału turnieju.

Cztery zwycięstwa na koncie mają po dotychczasowych pojedynkach podopieczni Andrzeja Kowala. Polacy pokonali wszystkich grupowych przeciwników, a przed nimi pozostało jedynie starcie z reprezentacją Finlandii, która zajmuje przedostatnie miejsce w grupie.
[ad=rectangle]
W sobotę Biało-Czerwoni bez żadnych problemów zwyciężyli z kadrą Azerbejdżanu, która do tej pory zdołała wygrać zaledwie dwa sety. Reprezentacja Polski przystąpiła do meczu w odmienionym składzie. W wyjściowej szóstce pojedynek rozpoczęli rozgrywający Michał Kędzierski oraz atakujący Szymon Romać, którzy w poprzednich spotkania pokazali się z dobrej strony jako zmiennicy Pawła Woickiego oraz Dawida Konarskiego. Ze słabszym przeciwnikiem młodzi gracze mieli sporo okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.

Młodość była jednym z ważnych aspektów pojedynku z Azerami. W polskich szeregach zagrało tylko dwóch doświadczonych graczy - Grzegorz Kosok oraz Damian Wojtaszek, natomiast pozostali kadrowicze mogą pochwalić się mniejszą ilością spotkań w narodowych barwach, jednak nie przeszkodziło to im w świetnym występie.

W meczu przeciwko gospodarzom Igrzysk Europejskich w Baku najlepiej zaprezentował się Aleksander Śliwka. Zawodnik zanotował na swoim koncie trzynaście punktów, grając bardzo dobrze w każdym elemencie. W defensywie wtórował mu niedawny kolega z AZS Politechniki Warszawskiej Artur Szalpuk, a w zagraniach na siatce równych sobie nie miał wspomniany wcześniej Szymon Romać. Warto również pochwalić Michała Kędzierskiego, który nie tylko dobrze rozgrywał piłkę do wszystkich stref boisku, ale również posyłał na stronę rywali nieprzyjemne serwisy. Wszystkie te czynniki sprawiły, że Biało-Czerwoni zakończyli spotkanie w trzech setach.

- Cieszymy się, że po raz pierwszy na tym turnieju zwyciężyliśmy w trzech, a nie pięciu setach. Udało nam się zrealizować przedmeczowe założenia taktyczne. Mieliśmy zaprezentować się skutecznie w polu serwisowym oraz bloku. Najważniejszy jest fakt, że wygraliśmy. Nie interesuje nas, kto i ile zdobył punktów indywidualnie - powiedział po pojedynku Artur Szalpuk.

Reprezentacja Polski wygrała wszystkie dotychczasowe pojedynki podczas Igrzysk Europejskich /fot. CEV
Reprezentacja Polski wygrała wszystkie dotychczasowe pojedynki podczas Igrzysk Europejskich /fot. CEV

Reprezentacja Polski przed poniedziałkowym meczem jest na czele tabeli grupy A, tuż przed Francuzami. Biało-Czerwoni muszą wygrać z kadrą Finlandii, aby przypieczętować pozycję lidera po zmaganiach grupowych i trafić na teoretycznie łatwiejszego przeciwnika w ćwierćfinale Igrzysk Europejskich w Baku. - Interesuje nas wyłącznie pozycja lidera po ostatnim meczu przeciwko Finom - przyznawał Szalpuk.

Jeżeli Polacy zagrają w ostatnim spotkaniu tak, jak przeciwko Azerbejdżanowi, wynik końcowy na ich korzyść powinien być sprawą niemal pewną. Obecnie Finowie zajmują przedostatnią lokatę, wygrywając wyłącznie z ostatnimi gospodarzami imprezy. W pozostałych meczach nie mieli zbyt wiele okazji do rozwinięcia skrzydeł, bowiem bardzo szybko byli dominowani przez swoich przeciwników. W ich szeregach warto zwrócić jednak uwagę na Ossiego Rumpunena, który w każdym z pojedynków był najlepiej punktującym graczem reprezentacji Finlandii.

Polska - Finlandia /poniedziałek, 22.06.2015, godz. 6:00.

Tabela grupy A:

DrużynaMeczeSetyPunkty
1. Polska 4-0 12:6 9
2. Francja 3-1 11:3 10
3. Serbia 2-2 9:6 7
4. Turcja 2-2 8:7 7
5. Finlandia 1-3 3:11 2
6. Azerbejdżan 0-4 2:12 1
Źródło artykułu: