Starcie z Turczynkami miało być oficjalnym debiutem Jacka Nawrockiego w roli selekcjonera Biało-Czerwonych, a ponadto do składu polskiej kadry po przerwie wróciły Katarzyna Skowrońska-Dolata, Anna Werblińska i Agnieszka Bednarek-Kasza.
[ad=rectangle]
Ekipa z Turcji z wysokiego "C" rozpoczęła sobotni pojedynek, gdyż szybko wyszła na prowadzenie 5:1. Z czasem polskie zawodniczki uspokoiły swoją grę i były w stanie doprowadzić do remisu dzięki dobrym serwisom Bednarek-Kaszy (8:8). Do połowy seta Polki były jeszcze w stanie dotrzymywać kroku swoim rywalkom, jednakże od stanu 13:13 zaczęły przyspieszać tureckie siatkarki, które wypracowały sobie trzy oczka przewagi, głównie za sprawą Neriman Ozsoy (14:17). Drużyna z Polski miała problemy w przyjęciu, a także nie potrafiła kończyć swoich akcji w ofensywie, co przekładało się na wynik (16:21). Podopieczne Ferhata Akbasa już nie dały się dogonić i zwyciężyły pierwszą partię do 18.
Od startu kolejnej odsłony ciężar gry na swoje barki starała się brać Skowrońska-Dolata, zaś żadnemu z zespołów nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (7:7). Reprezentacja Polski przyspieszyła po pierwszej przerwie technicznej i odskoczyła na trzy punkty (14:11). Jak się okazało nic sobie z tego nie zrobiły Turczynki, a w ataku brylowała Ozsoy (14:14). Obydwie ekipy walczyły o każdą piłkę i często kończyły swoje akcje już w pierwszym ataku (22:22). Wprawdzie w samej końcówce tureckie siatkarki miały dwie piłki setowe (22:24), lecz udana seria Biało-Czerwonych przy zagrywce Joanny Wołosz dała im triumf 26:24 w drugiej części potyczki.
Taki obrót spraw podrażnił Gozde Yilmaz i spółkę, które w mgnieniu oka narzuciły swój styl i wygrywały 7:4, by po chwili mieć już pięć punktów przewagi (5:10). Drużyna trenowana przez szkoleniowca Nawrockiego prezentowała się słabo, natomiast Turcja spokojnie kontrolowała boiskowe wydarzenia (12:18). Zawodniczki znad Wisły nie były już w stanie podjąć rękawicy w tym secie i poległy 18:25.
Biało-Czerwone, po porażce w poprzedniej odsłonie, nie zamierzały składać broni, a nieźle radziła sobie Natalia Kurnikowska (5:2). Swoje trzy grosze dorzuciły także Anna Werblińska i Sylwia Pycia, dzięki czemu polska kadra wypracowała sobie pięcio-punktową przewagę (10:5). Polki w dalszym ciągu były na fali, zaś trudna do zatrzymania na środku siatki była Maja Tokarska (20:10). Polska już nie wypuściła swojej szansy na doprowadzenie do tie-breaka, wygrywając 25:17.
Polska ekipa narodowa w pierwszej fazie decydującej partii nie popełniła błędów z I i III seta, nie pozwalając odskoczyć przeciwniczkom (5:5). Sygnał do ataku dały Skowrońska-Dolata oraz Werblińska (8:6), natomiast po chwili wsparły je Kurnikowska i Tokarska (11:6), a końcowe zwycięstwo było już na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie ta zaliczka okazała się wystarczająca (15:11) i Biało-Czerwone od triumfu z Turcją 3:2 rozpoczęły zmagania podczas Igrzysk Europejskich 2015.
W swoim kolejnym meczu na IE w Baku żeńska reprezentacja Polski zmierzy się 15 czerwca (poniedziałek) z gospodarzem imprezy - Azerbejdżanem.
Polska - Turcja 3:2 (18:25, 26:24, 18:25, 25:17, 15:11)
Polska: Wołosz (1), Skowrońska-Dolata (22), Werblińska (14), Bednarek-Kasza (6), Zaroślińska (11), Pycia (13), Durajczyk (libero) oraz Bełcik, Kurnikowska (8), Tokarska (11).
Turcja: Babat (10), Akman (10), Onal (11), Aydemir Akyol (3), Ozsoy (23), Yilmaz (18), Karadayi (libero) oraz Akin, Aslanyurek, Uslupehlivan (4), Cansu, Kalac.
Tabela grupy A turnieju siatkówki kobiet na Igrzyskach Europejskich:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Włochy | 1 | 1-0 | 3:0 | 3 |
2. | Azerbejdżan | 1 | 1-0 | 3:1 | 3 |
3. | Polska | 1 | 1-0 | 3:2 | 2 |
4. | Turcja | 1 | 0-1 | 2:3 | 1 |
5. | Rumunia | 1 | 0-1 | 1:3 | 0 |
6. | Belgia | 1 | 0-1 | 0:3 | 0 |
Bokser na emeryturze dał nauczkę napastnikom:
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
Szczere gratulacje przesyłam Polkom za to, że wygrały ten pojedynek z Turczynkami bardziej siłą woli, jak dobrą taktyk Czytaj całość