IE 2015: Zagrywka i blok kluczem do sukcesu - Biało-Czerwone w statystykach po meczu z Turcją

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Podopieczne Jacka Nawrockiego na inaugurację Igrzysk Europejskich pokonały reprezentację Turcji, ale dopiero po tie-breaku.

Mecze przygotowawcze do Igrzysk Europejskich wypadły dobrze, więc można było się spodziewać udanego otwarcia rozgrywek w Baku. Reprezentacja Turcji postawiła jednak mocny opór i wszystko rozstrzygnęło się po nieco nerwowej końcówce w tie-breaku. [ad=rectangle] W całym spotkaniu Polki zanotowały osiem asów serwisowych, po pięciu po stronie rywalek. Trzy punkty w ten sposób zdobyła Natalia Kurnikowska, zaś dwa - Anna Werblińska. Reprezentacja Polski zdominowała rywalki w bloku, stawiając ich aż 14! W tym elemencie nie zawiodły Sylwia Pycia, autorka sześciu punktów, oraz Maja Tokarska (5 bloków).

Nieco słabiej spisywały się Polki w przyjęciu, ale rywalki również w tym elemencie miały problemy. Głównym celem tureckich zagrywek była Anna Werblińska, która radziła sobie najlepiej z Biało-Czerwonych, notując 35 proc. odbioru perfekcyjnego. Trzy błędy w przyjęciu popełniła Katarzyna Skowrońska-Dolata.

Przyjmująca, przesunięta później na atak, była liderką drużyny, zdobyła 21 punktów. 15 "oczek" zapisała Anna Werblińska, zaś 12 - Sylwia Pycia. Po 10 punktów wywalczyły Katarzyna Zaroślińska oraz Maja Tokarska.

Co najważniejsze, właśnie w decydującym secie, Polki zagrały (statystycznie) najlepiej. Zanotowały cztery asy serwisowe, postawiły trzy bloki i przyjmowały dokładnie na poziomie 60 proc.

Po stronie Turczynek najlepiej punktującą zawodniczką była Neriman Ozsoy (24).

Porównanie statystyk:

PolskaElementTurcja
8Asy serwisowe5
10Błędy przy zagrywce4
38 proc.Przyjęcie dokładne46 proc.
27 proc.Przyjęcie perfekcyjne32 proc.
40 proc. (63/158)Skuteczność ataku39 proc. (69/175)
11Błędy w ataku10
14Bloki6
Źródło artykułu: