Kolejny raz zadecyduje tie-break? - zapowiedź meczu Cerrad Czarni Radom - MKS Banimex Będzin

W pierwszym meczu o prawo gry o 9. miejsce, pomiędzy drużynami z Radomia i Będzina, musiał decydować piąty set. Podobnie było w rundzie zasadniczej. Czy scenariusz powtórzy się w sobotnie popołudnie?

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, iż w bieżącym sezonie PlusLigi drużyny z Radomia i Będzina mierzyły się ze sobą trzykrotnie. Dwa razy z parkietu w roli zwycięzców schodzili Cerrad Czarni - najpierw, w drugiej kolejce rundy zasadniczej, gładko, bo w trzech setach, pokonali przed własną publicznością MKS Banimex, zaś w rewanżu musieli postarać się dużo mocniej. Przegrywali już 0:2, ale odwrócili losy spotkania i triumfowali po tie-breaku. Najważniejszą jak do tej pory wygraną odniosły jednak Tygrysy - przed tygodniem ograły podopiecznych Roberta Prygla po pięciosetowej walce, choć po czterech partiach przebieg pojedynku mocno przypominał ten z grudnia.
[ad=rectangle]
Jeżeli do takiego samego rezultatu dojdzie w sobotni wieczór, o dziewiąte miejsce zagra zespół prowadzony przez Roberto Santillego. Oczywiście jeszcze bardziej okazały triumf także zapewni mu przejście do kolejnego etapu. Jeżeli radomianie chcą myśleć o przedłużeniu swoich szans, muszą wygrać co najmniej 3:2. Wtedy o losach awansu zadecyduje "złoty set". W przypadku wygranej gospodarzy 3:0 lub 3:1, to oni zagrają o dziewiątą lokatę.

Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie zawodnicy MKS-u znajdują się w dobrej dyspozycji. W środę stoczyli bowiem zacięty bój z Jastrzębskim Węglem w Pucharze Polski, ulegając na wyjeździe zdecydowanie bardziej utytułowanemu przeciwnikowi dopiero po tie-breaku. Z optymistycznym nastawieniem przystąpią więc do sobotniej konfrontacji.

- Wydaje mi się, że 3:2 to dobry wynik przed rewanżem. Myślę, że w Radomiu jesteśmy w stanie wygrać. Na pewno nie pojedziemy tam po dwa sety, tylko po zwycięstwo - zapowiadał po pierwszym pojedynku z Czarnymi Jakub Oczko.

Tygrysy osiągnęły więcej, niż można było się po nich spodziewać. Rundę zasadniczą zakończyły przecież na ostatnim miejscu i nikt nie stawiał na nich w rywalizacji z BBTS-em Bielsko-Biała. Pokonały jednak podopiecznych Piotra Gruszki.

Na zupełnie innym biegunie znajdują się z kolei Czarni. Pierwsza część rozgrywek, zakończona przez nich na ósmej pozycji, jest już tylko wspomnieniem. Przegrana rywalizacja z Politechniką Warszawską mocno rozczarowała kibiców. Niektórzy z nich zadają sobie pytanie: czy można grać jeszcze gorzej? O tym przekonają się w sobotnie popołudnie. Porażka może bowiem przelać czarę goryczy...

Cerrad Czarni Radom - MKS Banimex Będzin / sobota, 28.03.2015 r. / godz. 17

Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia. Serdecznie zapraszamy! 

Komentarze (0)