W tym artykule dowiesz się o:
Siatkarze Vfb Friedrichshafen potrzebowali zaledwie 75 minut, aby rozprawić się z Olympiakosem Pireus. Podopieczni Steliana Moculescu wręcz zmietli z parkietu swoich rywali, nie pozwalając im w żadnej z partii na osiągnięcie granicy 20 punktów. Wart podkreślenia jest fakt, że środowe zwycięstwo, było pierwszym triumfem niemieckiej ekipy w rozgrywkach Ligi Mistrzów. [ad=rectangle] Całe spotkanie przebiegło bez historii. Gospodarze, którzy w dwóch pierwszych meczach zdołali wywalczyć zaledwie punkt, do rywalizacji z mistrzem Grecji przystąpili mocno zmotywowani i przez większość spotkania bezsprzecznie dominowali. Siatkarze Olimpiakosu w całym pojedynku prowadzili zaledwie trzykrotnie. Miało to miejsce tuż po rozpoczęciu partii numer jeden i dwa. W trzeciej bowiem, od początku do końca dominowali podopieczni trenera Moculescu.
Środowa wygrana za trzy punkty, pozwoliła Niemcom awansować na drugą pozycję. Runda rewanżowa zapowiada się jednak wyjątkowo interesująco, bowiem w walce o drugą lokatę w dalszym ciągu liczą się wszystkie trzy zespoły.
VfB Friedrichshafen - Olympiakos Pireus 3:0 (25:19, 25:17, 25:18)
Vfb: Van Garderen, Tischer, Vogel, Guenthor, Gontariu, Geiler, Grebennikov (libero)
Olympiakos: Jurisić, Diaczkow, Prousalis, Kokkinakis, Clark, Takouridis, Stefanou (libero)
Tabela gr. D:
| Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety |
|---|---|---|---|---|
| 1 | Zenit Kazań | 3 | 9 | 9:0 |
| 2 | VfB Friedrichshafen | 3 | 4 | 5:6 |
| 3 | Olympiakos Pireus | 3 | 3 | 3:7 |
| 4 | Posojilnica Aich/Dob | 3 | 2 | 4:8 |
na Instagramie 
na Facebooku 
