Emocje tylko w drugim secie - relacja z meczu BBTS Bielsko-Biała - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

W meczu 13. kolejki rozgrywek siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała ulegli we własnej hali ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle 0:3. Najlepszym zawodnikiem pojedynku wybrany został rozgrywający Paweł Zagumny.

Sobotnie spotkanie w hali pod Dębowcem lepiej rozpoczęli siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, prowadząc już 5:1. Bielszczanie starali się gonić rywali, jednak przewaga, jaką wypracowali sobie podopieczni Sebastiana Świderskiego była na tyle wysoka, by spokojnie rozgrywać piłkę (7:10). Błędy były zmorą BBTS-u Bielsko-Biała w tej części pierwszej partii. Złe przyjęcie, a przez to utrudniona gra na siatce spowodowały, że na drugiej przerwie technicznej przewaga kędzierzynian wynosiła cztery "oczka" (12:16). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, a goście bardzo dobrze prezentowali się w każdym elemencie (15:21). Ostatni punkt padł po autowym ataku Serhiy Kapelusa (18:25).
[ad=rectangle]
Początek drugiego seta był pokazem dobrej gry z obu stron. Zacięta walka punkt za punkt trwała aż do pierwszej przerwy technicznej na której dwupunktowym prowadzeniem mogli pochwalić się zawodnicy z Kędzierzyna-Koźle (6:8). Po czasie gospodarze zaczęli popełniać więcej błędów, co tylko napędzało grę ich przeciwników (9:13). Z akcji na akcję siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała odrabiali straty, a skutecznie w ataku spisywał się Kamil Kwasowski (13:15). Trener Piotr Gruszka dokonał podwójnej zmiany, aby poprawić jeszcze dyspozycję swoich podopiecznych. Na boisku pojawili się Bartłomiej Neroj oraz Jose Luis Gonzalez. To właśnie po asie serwisowym Argentyńczyka, bielszczanom udało się doprowadzić do remisu po 20. W końcówce nie do zatrzymania był przyjmujący Dick Kooy, który kończył niemal każdą posłaną do niego piłkę (23:25).

Obydwie drużyny kontynuowały dobrą dyspozycję także w trzeciej odsłonie, ale to kędzierzynianie mieli w swoich szeregach Dominika Witczaka, który pewnie punktował z lewego skrzydła (5:10). Zespół z Bielska-Białej miał spore problemy z odczytaniem intencji Pawła Zagumnego, co przekładało się znacznie na ich grę w obronie (9:14). Gdy na boisku ponownie pojawił się Gonzalez, podopiecznym Piotra Gruszki udało się odrobić kilka "oczek" (13:15). Po drugiej przerwie technicznej siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle spokojnie utrzymywali wypracowaną przewagę. Trener Sebastian Świderski mógł pozwolić sobie na zmiany, które nie wpłynęły na obraz gry jego drużyny (16:20). W końcówce z bardzo dobrej strony po raz kolejny zaprezentował się Witczak, a kędzierzynianie zwyciężyli 25:18.

BBTS Bielsko-Biała - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (18:25, 23:25, 18:25)

BBTS: Pilarz, Ferens, Buniak, Kwasowski, Kapelus, Sobala, Dębiec (libero) oraz Błoński, Gonzalez, Neroj, Polański.

ZAKSA: Zagumny, Kooy, Kaźmierczak, van Dijk, Ruciak, Gladyr, Zatorski (libero) oraz Witczak, Abdel-Aziz, Loh, Rejno, Zapłacki.

MVP: Paweł Zagumny

Komentarze (7)
avatar
panda25
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pytanie z innej beczki - czy jest jakieś wiarygodne źródło informacji o transmisjach telewizyjnych meczów PlusLigi? Z wyprzedzeniem? 
avatar
KANAP
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
też nie rozumiem dlaczego Kooy musiał grać, przecież spokojnie Loh by sobie poradził przy Ruciaku, ale widzę że z tamtego sezonu (gdzie Kooy padł na kolana w play off)nie wyciągnięto żadnych wn Czytaj całość
avatar
Lotos Gdańsk
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Katuje Kooya ktory zagral we wszystkich meczach L i pucharu cev. Tak samo guma. Na koniec zasadniczego zlapia ich kontuzje i nie beda mieli kluczowych zawodnikow. Z takim zespolem jak bielsko Czytaj całość