Żarty sie skończyły - zapowiedź meczu Transfer Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów

Siatkarze Transferu Bydgoszcz, starciem z PGE Skrą Bełchatów, rozpoczną serię spotkań z ligowymi potentatami. Mecze te powinny dać odpowiedź na pytanie, na co stać ekipę znad Brdy w tym sezonie.

Po ośmiu ligowych kolejkach, ekipy PGE Skry Bełchatów i Transferu Bydgoszcz plasują się w czołówce ligowej tabeli. O ile jednak podopieczni Miguela Falaski tracąc jak dotychczas tylko jedno oczko potwierdzili, że w rozgrywkach PlusLigi interesują ich wyłącznie najwyższe cele, to zespół Vitala Heynena w dalszym ciągu wydaje się być wielką niewiadomą. Nie licząc bowiem przegranego 1:3 starcia z Lotosem Trefl Gdańsk, ekipa znad Brdy nie miała okazji do skonfrontowania się z drużynami, zaliczanymi przed sezonem do grona faworytów rozgrywek. Środowy pojedynek będzie tym, który zapoczątkuje serię trzech kolejnych spotkań z medalistami mistrzostw Polski.
[ad=rectangle]
Mecze, jakie obie ekipy rozegrały w minioną sobotę, pozwoliły zarówno bełchatowianom jak i bydgoszczanom w dobrych nastrojach przygotowywać się do środowego starcia. Transfer w wyjazdowym pojedynku pokonał bowiem Cuprum Lubin, natomiast PGE Skra na własnym parkiecie, po niemrawym początku, udowodniła swoją wyższość nad Effectorem Kielce. W porównaniu z występem przeciwko Miedziowym, tym razem gospodarze powinni jednak przystąpić do rywalizacji zdecydowanie mocniejsi. W poniedziałek z zespołem kontrakt podpisał bowiem Dawid Murek, który wobec problemów zdrowotnych Tomasza Bonisławskiego, wydaje się być głównym kandydatem do obsady pozycji libero. - Jestem próbowany przede wszystkim na pozycji libero. Na treningach także występuję w tej roli. Myślę, że taka zdrowa rywalizacja z Tomkiem Bonisławskim wyjdzie nam na dobre. Moim zdaniem dla niego również może to być pomocne, bo jakieś doświadczenie z boiska posiadam. To może mu pomóc w przyszłości - stwierdził w wywiadzie dla naszego portalu Dawid Murek.

Zmiana w wyjściowym składzie Andrew Nally'ego na byłego gracza AZS-u Częstochowa wydaje się być tym bardziej prawdopodobna, że we wcześniejszych pojedynkach, jednym z problemów sztabu szkoleniowego był limit obcokrajowców, który zdecydowanie komplikował możliwość dokonywania zmian. - Jeżeli Nally gra na pozycji libero, to musimy rotować składem. W efekcie nie można było od początku korzystać z usług Duffa - przyznał Marian Kardas po zwycięstwie nad BBTS Bielsko-Biała.

Zakontraktowanie Dawida Murka zapewni Vitalowi Heynenowi większe pole manewru jeśli chodzi o dokonywanie zmian
Zakontraktowanie Dawida Murka zapewni Vitalowi Heynenowi większe pole manewru jeśli chodzi o dokonywanie zmian

Z takimi kłopotami nie muszą zmagać się w Bełchatowie, gdzie Miguel Falasca ma do dyspozycji wszystkich graczy. O urazie z początku sezonu zapomniał już Michał Winiarski, który przeciwko Effectorowi otrzymał szansę dłuższego zaprezentowania się. - Osobiście cieszę się, że po trzech tygodniach absencji z powodu choroby zagrałem dzisiaj trzy sety, bo w sumie na tyle wystarczyło mi sił. Cieszę się, że zespół wygrał, a ja wychodzę na prostą - przyznał "Winiar" na łamach klubowego serwisu skra.pl.

Historia plusligowych pojedynków pomiędzy ekipami z Bełchatowa i Bydgoszczy liczy 8 sezonów. W sumie obie ekipy zmierzyły się ze sobą aż 21 razy, jednak tylko jedno spotkanie gracze znad Brdy zdołali rozstrzygnąć na swoją korzyć. Bilans jest więc dla gospodarzy miażdżący. W tym sezonie Transfer i PGE Skra miały już okazję rywalizować w towarzyskim starciu, przy okazji prezentacji zespołu znad Brdy. Prowadzeni przez Vitala Heynena gracze triumfowali 3:2, sięgając tym samym po Puchar Prezydenta Miasta Bydgoszczy. Należy jednak dodać, że wówczas w drużynie gości zabrakło Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego, Nicolasa Marechala i Karola Kłosa. Tym razem żółto-czarni pojawią się w Bydgoszczy w pełnym zestawieniu, dlatego też fani Transferu z pewnością powtórkę wyniku z wrześniowego starcia przyjęliby z zadowoleniem.

Transfer Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów środa, 12 listopada 2014 r. godz. 20.30

Relacja na żywo z tego spotkania na łamach naszego portalu!

Źródło artykułu: