Kluczowy okazał się blok; polskie juniorki doskonałe przyjmowały zagrywkę rywalek, ale nie potrafiły się przebić przez "mur" postawiony na siatce przez Niemki. Przeciwniczki kadry Grzegorza Kosatki blokowały biało-czerwone aż czternaście razy przy ledwie pięciu udanych próbach Polek, a co gorsza, ta sztuka udawała im się w końcówkach setów.
[ad=rectangle]
Drużyna, której trzon stanowią mistrzynie Europy kadetek z 2013 roku, prowadziła pod koniec pierwszej i drugiej partii, ale w obu przypadkach dała sobie wydrzeć prowadzenie. Najskuteczniejsza w przegranej ekipie byłą Malwina Smarzek, przeniesiona do młodszej drużyny z reprezentacji seniorek specjalnie na turniej barażowy, autorka 10 "oczek".
Niemcy - Polska 3:0 (26:24, 25:21, 25:19)
Niemcy: Kemmsies, Schaefer, Hoelzig, Silke, Schoelzel, Holstein, Dreblow (libero) oraz Kuhn, Kunkler
Polska: Smarzek, Śmieszek, Pacak, Grzelak, Bałdyga, Kazała, Kulig (libero) oraz Nowakowska, Antosiewicz, Stronias, Mras
Porażka komplikuje kwestię awansu juniorek; do turnieju finałowego ME awansują zwycięzcy "polskiej" grupy I oraz H (Szwajcaria, Holandia, Grecja, Chorwacja), a także zespół z drugiego miejsca z lepszym bilansem. Biało-czerwone w piątek czeka bój z Francuzkami, a dzień później ich rywalkami będą gospodynie, Rosjanki.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!