Jedynie premierowa odsłona sobotniej konfrontacji przyniosła dużo emocji. Została zakończona po grze na przewagi na korzyść Czechów. W drugiej dominacja gospodarzy nie podlegala już jakiejkolwiek dyskusji. Podopieczni Zdenka Smejkala zmierzali po pewne, trzysetowe zwycięstwo.
[ad=rectangle]
Wtedy Hugo Silva sięgnąl po rezerwowych. Na parkiecie pojawili się m.in. Tiago Violas, Valdir Sequeira czy Manuel Silva. Te zmiany przyniosły częściowy skutek. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego pewnie triumfowala bowiem w trzeciej partii. To było jednak maksimum, na które stać było przyjezdnych.
Od początku czwartej części nasi południowi sąsiedzi wrócili do świetnego rytmu sprzed kilkudziesięciu minut. Do sukcesu poprowadził ich duet Michal Finger - Petr Michalek, gromadząc na swoim koncie 29 punktów. Gościom nie pomogła świetna postawa Alexandre Ferreiry, autora 20 "oczek".
Czechy - Portugalia 3:1 (26:24, 25:14, 17:25, 25:17)
Czechy: Vesely, Habr, Finger, Bartos, Siroky, Michalek, Krystof (libero) oraz Hanik, Linz
Portugalia: Keller Gil, M. Ferriera, A. Ferreira, Oliveira, Jose, Rodrigues, Casas (libero) oraz Aniceto, Lima, Violas, Sequeira, Silva.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!