Francuzi, po wygraniu dwóch wyjazdowych spotkań z Argentyną, chcieli przed własną publicznością potwierdzić dobrą formę i wywalczyć komplet punktów w rywalizacji z Japonią.
[ad=rectangle]
Trójkolorowi od początku sobotniego spotkania chcieli narzucić swój styl gry. Dobrze w ataku radził sobie Antonin Rouzier, a w polu serwisowym szalał Nicolas Marechal (15:9). Podopieczni Laurenta Tillie nie mieli już problemów z dowiezieniem do końca seta tak wypracowanej przewagi (25:16).
Ekipa z Europy kontynuowała swoją dobrą grę, którą umiejętnie kierował rozgrywający Benjamin Toniutti (12:7). W japońskim zespole o sile ataku stanowiło trio: Kunihiro Shimizu - Yu Koshikawa - Tatsuya Fukuzawa, ale ich gra nie przełożyła się na korzystny rezultat dla siatkarzy z Kraju Kwitnącej Wiśni, którzy polegli w drugiej odsłonie do 18.
Trzecia część pojedynku miała identyczny przebieg, jak dwie poprzednie partie: Francja szybko potrafiła wywalczyć sobie kilka "oczek" przewagi (7:3) i już do końca meczu kontrolowała boiskowe wydarzenia (25:21).
Dobre spotkanie rozegrał Marechal, który zdobył 10 punktów (7-atak, 2-zagrywka, 1-blok).
Francja - Japonia 3:0 (25:16, 25:18, 25:21)
Francja: Marechal (10), Tillie (3), Rouzier (12), Toniutti (1), Le Goff (13), Lafitte (3), Grebennikov (libero) oraz Tuia (2), Le Roux (2), Sidibe, Takaniko.
Japonia: Shimizu (7), Koshikawa (9), Fukatsu, Fukuzawa (10), Fushimi (2), Yamauchi (2), Koga (libero) oraz Oh, Eto, Shiraiwa (2), Dekita (2).
Tabela grupy D:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Francja | 3 | 3-0 | 9:2 | 8 |
2. | Niemcy | 2 | 2-0 | 6:2 | 5 |
3. | Argentyna | 2 | 0-2 | 2:6 | 1 |
4. | Japonia | 3 | 0-3 | 2:9 | 1 |
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!