Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów (mecz nr 3): oceny SportoweFakty.pl

Oceny siatkarzy Jastrzębskiego Węgla (w skali 1-6):

Rozgrywający:

Michał Masny - 1,5

Słowacki siatkarz znów nie wykorzystał nadarzającej się okazji i nie zagra w finale PlusLigi. W niedzielę dość szybko został zmieniony, a powrót na boisko okrasił niedokładnymi wystawami do Mateusza Malinowskiego i fatalnym błędem w ataku.

Dimitris Filipov - 2,5

Reprezentant Grecji został w pierwszym secie wyrwany z kwadratu dla rezerwowych. Było u niego widać brak rytmu meczowego i niezgranie z partnerami z drużyny. Jednak robił co mógł, aby zastąpić słowackiego rozgrywającego.

Środkowi:

W Jastrzębiu cudu nie było - relacja z meczu Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów

Alen Pajenk - 3,5

Słoweński środkowy był jedną z jaśniejszych postaci zespołu Lorenzo  Bernardiego. Jako jedyny z grających na tej pozycji siatkarzy Jastrzębskiego zapisał na swoim koncie 3 bloki. Atakował z 50% skutecznością. W pierwszej partii przy stanie 23:24 dla Skry, mógł bardziej zaryzykować w polu serwisowym.

Simon Van De Voorde - 3

W drugim secie zmienił na boisku Bontje i zaliczył przyzwoity występ. Na sześć wykonanych ataków skończył cztery (67% skuteczności).

Rob Bontje - 2

Holender miał wyraźne problemy z dostosowaniem się do wystaw Filippova i zapewne stąd został zastąpiony przez Belga.

Przyjmujący:

Nicolas Marechal - 3,5

Francuski siatkarz dostał szansę od Lorenzo Bernardiego wyjścia w pierwszej szóstce. Odciążył w przyjęciu Kubiaka, jednak nie jest to zawodnik, który porwie w krytycznym momencie zespół do walki. Mecz zakończył z dorobkiem ośmiu punktów (najwięcej w Jastrzębskim Węglu).

Michał Kubiak - 2

Reprezentant Polski z pewnością nie zapisze półfinałowej rywalizacji do udanej. Bardzo przeciętny mecz w ataku oraz przyjęciu. Swoją sportową złość przelewał na kłótnie z arbitrem, a nie na grę. Można było odnieść wrażenie, że "płucom pomarańczowych" w pewnym momencie zabrakło tlenu.

Krzysztof Gierczyński grał za krótko, aby go ocenić

Atakujący:

Michał Łasko - 2

Kapitan zespołu padł dziś ofiarą swoich rozgrywających i bardzo często był wrzucany w szczelny blok rywali. Na 21 ataków udało mu się skończyć zaledwie sześć, co niezbyt często zdarza się temu utytułowanemu siatkarzowi. Również jego zagrywka nie sprawiała bełchatowianom wielu problemów.

Mateusz Malinowski grał za krótko, aby go ocenić.

Libero

Damian Wojtaszek - 3

Wojtaszek był dziś najczęściej ostrzeliwanym zawodnikiem przez serwujących graczy Skry. W odbiorze zagrywki przytrafiło mu się aż sześć błędów. Na jego konto przemawia kilka udanych obron.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]Oceny siatkarzy PGE Skry Bełchatów (w skali 1-6):

Rozgrywający:

Nicolas Uriarte - 5

Kolejny świetny mecz argentyńskiego rozgrywającego potwierdzony statuetką MVP. Jastrzębscy blokujący mieli sporo problemów z odczytaniem jego intencji. Dzięki jego wystawom Skra przez wszystkie trzy sety utrzymywała wysoki poziom skuteczności w ataku.

Aleksa Brdjovic grał za krótko, aby go ocenić.

Środkowi:

Andrzej Wrona - 4

Były środkowy bydgoskiej Delekty zaliczył bardzo dobry występ w ataku. Na dziesięć prób skończył osiem i dorzucił do tego jednego asa i dwa punktowe bloki.

Karol Kłos - 3,5

W ataku nieco gorzej od swojego kolegi z drużyny (3/7 - 43%), jednak powołany przez selekcjonera siatkarz miał szczęście swoimi akcjami dwukrotnie kończyć sety.

Jędrzej Maćkowiak grał za krótko, aby go ocenić

Przyjmujący:

Facundo Conte - 4,5

Najskuteczniejszy zawodnik ekipy Miguela Falaski. W niedzielnym meczu zdobył 16 punktów, z czego aż trzy po asach serwisowych.

Stephane Antiga - 3

Selekcjoner reprezentacji Polski miał w niedzielę więcej zadań w defensywie i odbiorze zagrywki. Szczególnie w tym drugim elemencie gry odciążył Argentyńczyka. W całym meczu skończył jednak zaledwie dwa ataki.

Atakujący:

Mariusz Wlazły - 4

Atakujący, który po czteroletniej banicji powraca do kadry narodowej, co prawda nie popisał się taką serią zagrywek jak przed tygodniem, ale zaliczył udany występ w ataku (11/21 - 52%).

Libero:

Paweł Zatorski - 4

Z pewnością były siatkarz częstochowskiego AZS-s miał po spotkaniu więcej powodów do radości niż jego vis a vis z Jastrzębia. W przyjęciu zagrywki nie przydarzył mu się żaden błąd.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!