Pierwszy krok policzanek do finału - relacja z meczu Chemik Police - Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza

W pierwszym meczu półfinałowym Orlen Ligi, Chemik Police pokonał Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza. Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana Ana Bjelica.

W tym sezonie w fazie zasadniczej OL Chemik dwukrotnie pokonał ekipę z Dąbrowy Górniczej, kolejno 3:0 oraz 3:1, i to on był zdecydowanym faworytem półfinałowej rywalizacji.

Jednak dąbrowianki nie przestraszyły się naszpikowanego gwiazdami zespołu z Polic i od początku spotkania ambitnie walczyły o każdą piłkę, dotrzymując kroku rywalkom (9:9). Na tym etapie seta pewne problemy ze stawem skokowym miała Anna Werblińska, która na kilka akcji zeszła z boiska. Siatkarki Tauronu Banimexu zaczęły grać coraz odważniej, przede wszystkim w obronie, co przyniosło im oczekiwany efekt (12:15). Przyjezdne wciąż nadawały tonu boiskowym wydarzeniom (14:20) i były w stanie dowieźć wypracowaną przewagę do końca inauguracyjnego seta (20:25).

Obraz gry wciąż nie ulegał zmianie, a zawodniczki Chemika wyglądały na trochę zdziwione bardzo dobrą postawą wicemistrzyń Polski (18:18). Podopieczne Nikoli Negro dopiero w decydującej fazie drugiej partii nie wytrzymały tempa i zaczęły popełniać błędy własne (22:18), które w pełni wykorzystały gospodynie (25:20), doprowadzając do remisu w całym pojedynku.

Taki obrót spraw nie podłamał drużyny ze Śląska, która wyszła na prowadzenie 8:4, po błędach Werblińskiej i dobrej grze w bloku Ozge Kirdar Cemberci. Siatkarki prowadzone Giuseppe Cuccariniego przez większą część seta goniły swoje przeciwniczki (8:9, 12:14), co im się udało z nawiązką przed drugą przerwą techniczną (16:15). Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza miał problemy w przyjęciu, a to utrudniało mu grę w ataku (22:20). Policzanki były w stanie postawić kropkę nad "i", wygrywając do 22.

Chemik był na fali po wygranej w dwóch poprzednich odsłonach i kontynuował swoją dobrą grę (11:7), zaś dobrze na lewym skrzydle radziła sobie Małgorzata Glinka-Mogentale. Mimo to, dąbrowski zespół nie zamierzał odpuszczać i nie mając nic do stracenia, zaczął podejmować większe ryzyko, co mu się opłaciło (14:16). Skutecznie w ataku grała Katarzyna Zaroślińska, dzięki czemu wciąż aktualny wicemistrz Orlen Ligi wypracował sobie cztery "oczka" przewagi (15:19). To okazało się zbyt mało na ekipę z województwa zachodniopomorskiego, która najpierw doprowadziła do remisu (21:21), by ostatecznie zwyciężyć po grze na przewagi (26:24).

Drugie spotkanie obydwu drużyn w poniedziałek, 31 marca, o godzinie 18:00.

Chemik Police - Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza 3:1 (20:25, 25:20, 25:22, 26:24)

Chemik Police: Werblińska, Glinka-Mogentale, Bednarek-Kasza, Bjelica, Mróz, Ognjenović, Sawicka (libero) oraz Raczyńska, Krzos, Gajgał-Anioł.

Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza: Sassa, Dziękiewicz, Zaroślińska, Cemberci, Adams, Skowrońska, Strasz (libero) oraz Urban, Guadalupe Brussa, Kaczmar, Staniucha-Szczurek, Liniarska.

MVP: Ana Bjelica (Chemik)

Stan półfinałowej rywalizacji (do 3 zwycięstw): 1-0 dla Chemika Police.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (1)
avatar
Migelito
30.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zapamiętać: można pięknie radzić sobie do 20. punktu, ale jeśli popełnia się błędy podwójnego odbicia i przekroczenia wszelkich linii w najważniejszych akcjach seta, to tak to się musi skończyć Czytaj całość